Kandydat Karol de Lux Nawrocki wygłosił pogląd, którego po doświadczeniach II wojny światowej miałem nadzieję w Polsce nigdy nie usłyszeć.
Felietony
Filozofia zakupów. Felieton Adama Jaśkowa (209)
Zaprawdę powiadam wam, zakupy to jednocześnie i filozofia, i sztuka. Sztuką jest kupić polski sprzęt domowego użytku, choć ten niepolski – podobnie jak meble – może mimo wszystko być polski w tym sensie, że poskładany i zapakowany w Polsce.
Kwestia zaufania. Felieton Adama Jaśkowa (208)
Nie spodziewam się wzrostu zaufania do polityków ani w tym roku, ani w latach następnych. Nie wygląda na to, by politykom jakoś na tym zależało, a przynajmniej nie widać żadnych działań podejmowanych w tym zakresie. Być może na zaufaniu zależy politykom Lewicy, ale akurat ich wyborcy deklarują z góry poparcie dla innego kandydata, któremu zresztą też nie ufają. Błędne koło. Bez szans na przełamanie. Przynajmniej w bliskiej perspektywie.
Dobra wojna. Bo celna. Felieton Adama Jaśkowa (207)
Cła mogą być dobre. Trump daje innym krajom szanse zracjonalizowania swoich polityk ekonomicznych. Unia Europejska w odwecie za planowane amerykańskie cła mogłaby uderzyć w amerykańskich usługodawców działających na europejskim rynku. Nie tylko w platformy streamingowe drenujące rynek mediów. Również w inne firmy aplikacyjne typu Uber czy Amazon.
Szkoła bez sensu. Felieton Adama Jaśkowa (206)
„Nauczyciele piszą na forach internetowych, że pomysł jest przejawem »głupoty, niekompetencji, niewiedzy, nieodpowiedzialności«” (za „Gazetą Wyborczą”). Odważnie. Ale przynajmniej teraz […]
Dziecko kwiatuszek. Felieton Adama Jaśkowa (205)
Rzeczywistym problem polskiej gospodarki – a także problemem społecznym – jest nieumiejętność współpracy, zrzeszania się, kooperacji. To najpoważniejsza kwestia. Powtarzanie zaklęć o przedsiębiorczości i zachęcanie do podejmowania indywidualnej działalności gospodarczej jest nie tylko bezsensowne, ale i szkodliwe. Oznacza to przy
O wrogości i przyjaźni. Felieton Fryderyka Zolla (532)
Siedzieliśmy z prof. Mykołą Kobyleckim w Katedrze Prawa Administracyjnego na Uniwersytecie Lwowskim. Właśnie trwały zajęcia Szkoły Prawa Polskiego i Europejskiego. Wiktor Antolak, młody doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego, wygłaszał przed momentem wykład o prof. Juliuszu Makarewiczu i funkcjach prawa karnego. Zawyły syreny alarmowe i wykład musiał zostać przerwany, ale ponieważ przyczyną alarmu był start wrogiego miga, mieliśmy nadzieję na rychłe odwołanie alarmu.
Mądry Europejczyk… i trochę szkoda. Felieton Adama Jaśkowa (204)
Ameryka była taka zawsze. Nie zawsze mówiła takim językiem a już na pewno nie zawsze w blasku fleszy. Europejscy politycy nie zawsze też spełniali amerykańskie życzenia. Wystarczy przywołać de Gaulle’a i jego linię polityczną, którą w zasadzie kontynuowali, lepiej lub gorzej kolejni Francuscy prezydenci.
Jądro ciemności. Felieton Adama Jaśkowa (203)
Trumpowi poniekąd należy się wdzięczność za ten seans terapeutyczny. Ujrzeliśmy prawdziwą twarz amerykańskich elit, pogardzających wszystkimi i wszystkim.
Imperium Brytyjskie w czasach swojego największego rozkwitu, czyli tuż przed upadkiem, twierdziło ustami Henry’ego Temple’a, że Brytania nie ma przyjaciół, ma tylko interesy. USA Trumpa są karykaturą Imperium Brytyjskiego, z tym że to interesy Trumpa stały się wyłącznymi interesami USA. I nie są wieczne. Ci, którzy jakoby cieszą się poparciem Trumpa/Muska, przypominają amerykańskie indyki przed Świętem Dziękczynienia. U Trumpa jednak nie będzie żadnego ułaskawienia. Wszyscy mogą być pożarci.
Timeo Danaos. Felieton Adama Jaśkowa (202)
Trump jest jak współczesne media – dzień bez głupiego newsa to dzień stracony. Możemy przypuszczać, że pod koniec jego kadencji USA będą krajem, który w zasadzie przestaje funkcjonować, w którym nic nie działa, a już na pewno nie działa administracja. Taka Polska PiS 2.0. Za to USA będą mieć swoją zatokę i „swój” kanał, tak jak my mamy swój „przekop”. A Trump będzie sławny niemal jak Rufus Firefly.
Czwarty rok. Felieton Fryderyka Zolla (531)
Zaczyna się czwarty rok wojny. Jest to wojna, która zmienia cały świat. Ktoś, kto uważa tę wojnę za zjawisko lokalne, które można zostawić swojemu biegowi, jest ślepy na procesy przez tę wojnę rozpętane i wzmocnione.
Siła Unii. Felieton Fryderyka Zolla (530)
Rozmowy między nową administracją USA a Moskwą są sygnałem alarmowym dla Europy. Nie wiadomo, kto zasiadł do stołu w Rijadzie: wrogowie, partnerzy czy sojusznicy. USA rezygnuje z bycia jednym z filarów Zachodu i jego wartości. W to miejsce wchodzi polityka opartą wyłącznie o mocarstwowe interesy. Nie ma tu sensu powtarzać szokujących wypowiedzi Trumpa, Vance’a, Muska czy innych członków amerykańskiej administracji.
Imię dla dziewczynki. Felieton Adama Jaśkowa (201)
Nie wiemy jeszcze, jakie kształty miałaby teraz przyjąć deregulacja. Na razie ojciec chrzestny chwali się, że u niego w firmie nie ma związków zawodowych, a żaden kurier nie pracuje na etacie. Ameryka. A przynajmniej Amazon. A propos, swego czasu BBC twierdziła, że warunki pracy w magazynach Amazona przypominają obozy pracy przymusowej.
Strachy na Lachy. Felieton Adama Jaśkowa (200)
W naszym systemie władzy prezydent ma spore kompetencje, by szkodzić, za to niewielkie – poza inicjatywą ustawodawczą – by pomagać. Może więc należy przy wyborze prezydenta stosować kryterium szkodliwości społecznej? Im mniej szkodzi, tym lepiej? W sumie to użyteczne kryterium, tym bardziej że w wielu wypadkach szkodliwość społeczna czynów i sprawców jest znaczna.
Wojna światów. Felieton Fryderyka Zolla (529)
Wieczorem siadłem zmęczony przed telewizorem, bezmyślnie przeglądając programy. I jakoś tak się złożyło, że natrafiłem na TV Republikę. Zmęczenie przeszło mi natychmiast, nerwy napięły się jak postronki. W Polsce jest zamach stanu – głosił czerwony pasek.
W poszukiwaniu człowieka głosującego. Felieton Adama Jaśkowa (199)
Notowania rządu rok po jego powołaniu są już gorsze od notowań rządu Morawieckiego. W sondażu CBOS opublikowanym w styczniu 32% badanych oceniało rząd Donalda Tuska pozytywnie, aż 55% negatywnie, a 13% nie miało zdania. W grudniu 2023 rząd Morawieckiego miał według CBOS dokładnie tyle samo zwolenników, za to mniej przeciwników, bo „zaledwie” 44%.