W wywiadzie „Trzech na jednego” udzielonym redakcji „Zdania” (czerwiec 2011)* Rotfeld poruszył kwestię „nie tyle tabloidyzacji, co infantylizacji prasy i politycznych komentatorów. Jest to zjawisko bardziej niepokojące niż tabloidyzacja. Infantylizacja wyraża się w połączeniu niskiego poziomu profesjonalizmu z brakiem odpowiedzialności”. Dziś pewnie dodałby, że infantylizacja dotknęła całą sferę polityki, nie tylko tę z TikToka.
Żaden mit. Felieton Fryderyka Zolla (541)
W mediach pojawiają się twierdzenia, jakoby z obecnego zamieszania wyborczego miał się zrodzić odpowiednik mitu smoleńskiego w wersji PO. Jest to pogląd, łagodnie mówiąc, dziwaczny.
Przeliczenie. Felieton Fryderyka Zolla (540)
Mnożące się informacje o pomyłkach w poszczególnych komisjach, a zwłaszcza analiza statystyczna dr. Krzysztofa Kontka, dostarczają coraz więcej argumentów za ponownym sprawdzeniem wyniku wyborczego.
Rzecznik do i od rzeczy. Felieton Adama Jaśkowa (215)
Roli rzecznika rządu to bym nie zazdrościł. Ministrowie słabo komunikują się ze sobą, a co dopiero ze społeczeństwem. Zamiast się dowiadywać o wspólnie podjętych ustaleniach, dowiadujemy się o sporach między resortami, a nawet wewnątrz nich.
Bomby i święto. Felieton Fryderyka Zolla (539)
Dziś na Tarnopol spadły drony i rakiety. Wybuchy wstrząsały miastem, któremu nie dano spać. Nie ma już drewnianej karczmy, w której z Saszą i Serhijem nieraz jedliśmy kolację.
Nikt nie lubi Kasandry. Felieton Adama Jaśkowa (214)
Prawdziwy mężczyzna jednak nie płacze. Prawdziwy mężczyzna domaga się wotum zaufania. Tak po prostu. Koalicjanci robią dobrą minę do klęski, ogłaszają nowe otwarcie i nowy etap. Jeśli ów etap będzie wyglądał jak stary, a nowy rząd będzie rządził jak stary, to po wyborach – kiedykolwiek by były – w najlepszym wypadku wróci Morawiecki, w najgorszym Czarnek albo Kurski. A minister Domański z propozycją płacy minimalnej na przyszły rok (wzrost o 3,70 złotego brutto) występuje w roli indyka, który domaga się przyspieszenia niedzieli. A farszem będzie rząd.
Los Polski na ostrzu. Felieton Fryderyka Zolla (538)
Od tak niewielu zależy tak wiele. Drobna różnica między liczbą głosów oddanych na kandydatów oznacza. że o wyniku wyborów rozstrzygnie w zasadzie przypadek. Indywidualne decyzje jednostek.
Małe marzenia. Felieton Adama Jaśkowa (213)
Nie wymagam od prezydenta, by miał poglądy i bronił jakiejś sprawy. Akurat wolałbym na tym stanowisku minimalistę, nieprzejawiającego inicjatyw. Lepiej, żeby prezydent nie prowadził własnej polityki, bo od tego mamy rząd i premiera – raz lepszy i lepszego, raz gorszy i gorszego. Wystarczy mi prezydent, który zna Konstytucję i jej przestrzega. Bez ambicji, bez fobii, bez misji. Po prostu uczciwy notariusz.
Jak wszystko stracić w jednej chwili. Felieton Fryderyka Zolla (537)
Polska znajduje się teraz w szczególnej sytuacji. Gospodarczo zrównała się z Zachodem. Ponieważ spędzam dużo czasu w Niemczech, widzę gigantyczny postęp, jaki się u nas dokonał. Polska staje się krajem czystszym, wygodniejszym, z lepszą infrastrukturą.
Znowu pędzimy na ścianę. Felieton Fryderyka Zolla (536)
Zafundowany nam przez polityków rollercoaster wyborczy jest zabójczy dla demokracji. Jedną z zasadniczych funkcji partii politycznych, na które głosuje większość, jest odsiewanie kandydatów zagrażających państwu, tak by można było dokonać wyboru bez obawy, że toczy się walka o wszystko, łącznie z przetrwaniem państwa.
Witajcie w ciężkich czasach. Felieton Adama Jaśkowa (212)
1 czerwca będziemy mieli do czynienia z efektem tych procesów, których źródła należy zlokalizować 10 czy 15 lat temu, a może i wcześniej, w trakcie samej transformacji. W końcu Mentzen najbardziej popularny jest w grupie 29–39 lat, czyli dzieci III RP, dla których PRL był tylko czarną legendą, a Balcerowicz wiarą, nadzieją i… sukcesem.
Na krawędzi. Felieton Fryderyka Zolla (535)
Z rosnącym lękiem obserwuję prognozy wyborcze. Demokracja wypadła z kolein. Nie może funkcjonować dobrze, gdy stawka wyborów staje się zbyt wysoka.
Doktorat honorowy. Felieton Fryderyka Zolla (534)
W piątek na uniwersytecie w Osnabrück odbędzie się wyjątkowa uroczystość: prof. Hans Schulte-Nölke otrzyma doktorat honorowy Zachodnioukraińskiego Uniwersytetu w Tarnopolu. Doktorat ten ma znaczenie symboliczne. Hans Schulte-Nölke otrzymuje to wyjątkowe w świecie nauki wyróżnienie za rolę, jaką odegrał w procesie integracji europejskiej, w tym w otwarciu się zachodniego świata nauki na Europę Środkową.
Obywatele do urn. Felieton Adama Jaśkowa (211)
Sugeruję, by w pierwszej turze głosować jednak rozumem, a w zasadzie poglądami. Nie wstydźmy się swojego kandydata. To może jedna z niewielu szans, by okazać poparcie tym, którzy myślą odrobinę podobnie jak my. Niech więc faszyści głosują na faszystę, endecy na endeka, nacjonaliści na nacjonalistę, socjaliści na socjalistę, socjaldemokraci na socjaldemokratkę, chadecy na chadeka, centroprawicowcy na centroprawicowca, ultraprawicowcy na swojego ultra.
Podatki, składki, daniny. Felieton Adama Jaśkowa (210)
Polski system podatkowy jest wyjątkowy jak na europejską miarę. Jest efektem zmian bez ładu i składu. Nikt nie jest z niego zadowolony. Nie dostarcza przychodów wystarczających do zapewnienia odpowiedniego poziomu usług publicznych. Nie wystarcza na niezbędne inwestycje publiczne, ratowane dotychczas przez fundusze europejskie, ale ten efekt będzie wygasał. Czeka nas poważna debata o podatkach, tyle że jedni twierdzą, że na to za wcześnie, inni, że już za późno.
Kolejka do lekarza i flagi. Felieton Fryderyka Zolla (533)
Kandydat Karol de Lux Nawrocki wygłosił pogląd, którego po doświadczeniach II wojny światowej miałem nadzieję w Polsce nigdy nie usłyszeć.