Felietony

Mrzonki i mrożonki. Felieton Adama Jaśkowa (180)

Mrzonki i mrożonki. Felieton Adama Jaśkowa (180)

Olbrzymia większość polskich przedsiębiorców nie dysponuje praktycznie żadnymi atutami. W dodatku działają albo na bardzo konkurencyjnych rynkach, albo na rzecz rynkowych rekinów. W obu przypadkach muszą stosować niskie marże własne i funkcjonować na granicy opłacalności lub poniżej. To oczywiście nie jest pierwszy taki raport ani też ostatni. Iluzje trzymają się mocno, są trwalsze niż sny o potędze. Do tego nauczyliśmy się niechęci do współpracy a nigdy nie opanowaliśmy tej umiejętności w stopniu wystarczającym. Nic dziwnego, że nie cieszą się u nas popularnością kooperatywy, spółdzielnie czy grupy producenckie. Zupełnie inaczej niż w starej Europie.

Odwrócony język i mowa zakłamana. Felieton Joanny Hańderek (135)

Odwrócony język i mowa zakłamana. Felieton Joanny Hańderek (135)

Zastanawiam się w swoim felietonie, jakie są granice wolności słowa i przyzwoitości. A może przyzwoitość powinna hamować wolność do kłamania i obrażania? A co, jeżeli ciągłe opowieści o tym, jak obecny rząd łamie prawo, staną się wykładnią powszechną? Czy należy bez ograniczeń udzielać głosu nawet tym, którzy prawo łamali i przyczyniali się do destrukcji systemu demokratycznego?

NGO‑sy działają jak dzieci we mgle. Felieton Kuby Urbanowicza (11)

NGO‑sy działają jak dzieci we mgle. Felieton Kuby Urbanowicza (11)

Widzę, że cała demokratyczna ferajna organizacji skądinąd zasłużonych, plus zestaw znaczących nazwisk, podpisała apel o deeskalację pod nieco już zużytym tytułem „Nie bądźmy obojętni!” Ale ten apel znaczy dużo mniej niż wystąpienia w obronie pokoju na świecie w strefie sowieckiej, bo, zwłaszcza na początku, sporo ludzi w to wierzyło. Teraz patrzymy na inflację petycji i protestów, symulację działań oraz zapychanie naszej uwagi.

Penis a sprawa polska. Felieton Adama Jaśkowa (179)

Penis a sprawa polska. Felieton Adama Jaśkowa (179)

Wartość informacyjna przekazów medialnych oscyluje obecnie w okolicach zera, z tendencją ujemną. Nawet jeśli przypadkowo podana zostanie prawdziwa wiadomość, to i tak ginie w morzu wiadomości nieistotnych lub wręcz nieprawdziwych. Mało kto ma czas, możliwość, wiedzę i umiejętności, by weryfikować otrzymywane informacje. Media kompletnie zaniechały tego niezwykle ważnego społecznie procesu. Ich rolę przejmują aktywiści, a ci z kolei bardzo często nie mają ochoty zachowywać bezstronności.

Śledztwo profesorowej Szczupaczyńskiej nad Sekwaną, czyli słów kilka o lubieżnościach i sprośnościach świata tego. Albo inaczej o tym jak Bachus zaatakował duszę Polską. Felieton Joanny Hańderek (134)

Śledztwo profesorowej Szczupaczyńskiej nad Sekwaną, czyli słów kilka o lubieżnościach i sprośnościach świata tego. Albo inaczej o tym jak Bachus zaatakował duszę Polską. Felieton Joanny Hańderek (134)

Ponieważ oburzenie w sercu moim wezbrało płomienną lawą nieskrywanego niesmaku, dlatego pozwalam sobie skreślić słów kilka nie tyle o wydarzeniach w Paryżu, co o nas samych. A że Paryż, ach, Paryż – stolica świata (kolonialnego) – to nasze Polskie marzenie o wielkości, Napoleonie i dumie, tym większe oburzenie, że zamiast pobożnie to bezbożnie tam się dzieje. A do tego Polacy nie gęsi więc swoje skandale mają – o czym w moim felietonie kreślę słowa i polecam się Państwa uważaniu.

Nierówny świat. Felieton Adama Jaśkowa (178)

Nierówny świat. Felieton Adama Jaśkowa (178)

Raport Oxfamu ujawnia, że w ciągu ostatnich 40 lat większość krajowych systemów podatkowych nabrała regresywnego charakteru. Klasycznym przykładem są Stany Zjednoczone a podobne procesy objęły również kraje UE. Dzięki pierwszemu rządowi PiS (w 2006 roku uchwalono ustawę zmieniają stawiki podatkowe, która weszła w życie od 1 stycznia 2009 roku) mamy system trwale regresywny a obciążenia podatkowe maleją ze wzrostem dochodów. Dyskusją o zmianie systemu nie zajmuje się nikt. Być może temat pojawi się po ujawnieniu propozycji nowego systemu finansowania samorządów. Bo rozwarstwienie ekonomiczne wśród gmin i powiatów dorównuje rozwarstwieniu wśród obywateli.

E. Wedel, dawniej 22 Lipca. Felieton Adama Jaśkowa (177)

E. Wedel, dawniej 22 Lipca. Felieton Adama Jaśkowa (177)

Ja wiem, że pan premier może (lub chce) myśleć, że wszyscy w Polsce marzą o podróży do Warszawy, ale przy tych cenach biletów kolejowych i tak nie wszystkich stać. Polacy – a przynajmniej duża ich część – chcieliby względnie tanio dojechać do pracy, a jeśli już do stolicy, to raczej stolicy powiatu lub województwa. Duża część Polski ma komunikację gorszą niż w czasach PRL-u, a ta często była jak w filmie „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”. W ramach świętowania 22 lipca pasażerowie mogą sobie kupić (japońską) czekoladę od E. Wedla. Podwójnie gorzką.

Dobry zły premier. Felieton Adama Jaśkowa (175)

Dobry zły premier. Felieton Adama Jaśkowa (175)

Zgadzając się – przyznaję, niechętnie – z red. Wielowieyską, muszę dodać, że mamy nieco inne powody do rozczarowań. Panią redaktor smuci, że rząd nie realizuje swoich obietnic. Ja niespecjalnie obietnicom wierzyłem. Z żalem natomiast obserwuję, że rząd robi coś, czego nie obiecywał, i robi to źle, a w dodatku akurat to mu się udaje. Ja zaś czekam cierpliwie na taki rząd, który będzie chciał bardzo źle, ale mu nie wyjdzie. I szczerze mówiąc, w tym kontekście rząd Morawieckiego był bliski ideału.

Te metody... Felieton Pawła Grabskiego (8)

Te metody… Felieton Pawła Grabskiego (8)

Po ośmiu latach protestów, demonstracji, pracy informacyjno-edukacyjnej udało się odsunąć, na jakiś czas przynajmniej, perspektywę domknięcia władzy PiS-u – a właściwie jego nadprezesa. Patrząc na ten czas już spokojniej, warto się zastanowić nad metodami, które doprowadziły JK do zagrożenia ustrojowi i przyszłości Rzeczypospolitej. Tylko świadomość zagrożeń i wczesne ich rozpoznanie może zminimalizować koszty ich unikania.

Tanie wieści o mediach. Felieton Adama Jaśkowa (173)

Tanie wieści o mediach. Felieton Adama Jaśkowa (173)

Trudno pominąć rolę mediów w demokracji. Nawet złe i słabe są niezbędne, choć wtedy trudno liczyć, że demokracja nie będzie słaba. Co więcej, słabość polskiej demokracji ma swoją przyczynę – nie jedyną wprawdzie – w słabości polskich mediów. W dodatku są one w stałym regresie, a przecież nigdy po transformacji nie stały na jakimś specjalnie wysokim poziomie. Teraz nie dostarczają wiedzy ani o kraju, ani o zagranicy. Trudno się zorientować, czy to, czego dostarczają, jest komuś potrzebne.

Droga do pokoju. Felieton Fryderyka Zolla (512)

Droga do pokoju. Felieton Fryderyka Zolla (512)

Unia Europejska weszła dziś na prawdziwą drogę do pokoju w Europie, rozpoczynając negocjacje akcesyjne z Mołdawią i Ukrainą. Gdy niemal 25 lat temu na uniwersytecie w Tarnopolu Uniwersytet Jagielloński zainicjował projekt Szkoły Prawa Europejskiego i Polskiego, chcieliśmy, aby to był nasz wkład w rozszerzenie Unii. Marzyła mi się Polska w Unii i marzyła mi się w Unii Ukraina. Dziś uczyniono krok, który daje nadzieję, że marzenie o Ukrainie w Unii się spełni.

Nie tak słodko. Felieton Adama Jaśkowa (172)

Nie tak słodko. Felieton Adama Jaśkowa (172)

Teraz mamy czas zwycięzcy, czas premiera Donalda Tuska. On wziął na siebie odpowiedzialność za naszą przyszłość. Poprzednie premierowanie nie skończyło jakimś wielkim sukcesem politycznym, a osobisty awans do Europy poprzedził wyborczą porażkę partii. Nie wszyscy politycy dostają drugą szansę. A jeszcze mniej polityków potrafi ją wykorzystać.