Rozmowy między nową administracją USA a Moskwą są sygnałem alarmowym dla Europy. Nie wiadomo, kto zasiadł do stołu w Rijadzie: wrogowie, partnerzy czy sojusznicy. USA rezygnuje z bycia jednym z filarów Zachodu i jego wartości. W to miejsce wchodzi polityka opartą wyłącznie o mocarstwowe interesy. Nie ma tu sensu powtarzać szokujących wypowiedzi Trumpa, Vance’a, Muska czy innych członków amerykańskiej administracji.
Imię dla dziewczynki. Felieton Adama Jaśkowa (201)
Nie wiemy jeszcze, jakie kształty miałaby teraz przyjąć deregulacja. Na razie ojciec chrzestny chwali się, że u niego w firmie nie ma związków zawodowych, a żaden kurier nie pracuje na etacie. Ameryka. A przynajmniej Amazon. A propos, swego czasu BBC twierdziła, że warunki pracy w magazynach Amazona przypominają obozy pracy przymusowej.
Strachy na Lachy. Felieton Adama Jaśkowa (200)
W naszym systemie władzy prezydent ma spore kompetencje, by szkodzić, za to niewielkie – poza inicjatywą ustawodawczą – by pomagać. Może więc należy przy wyborze prezydenta stosować kryterium szkodliwości społecznej? Im mniej szkodzi, tym lepiej? W sumie to użyteczne kryterium, tym bardziej że w wielu wypadkach szkodliwość społeczna czynów i sprawców jest znaczna.
Wojna światów. Felieton Fryderyka Zolla (529)
Wieczorem siadłem zmęczony przed telewizorem, bezmyślnie przeglądając programy. I jakoś tak się złożyło, że natrafiłem na TV Republikę. Zmęczenie przeszło mi natychmiast, nerwy napięły się jak postronki. W Polsce jest zamach stanu – głosił czerwony pasek.
W poszukiwaniu człowieka głosującego. Felieton Adama Jaśkowa (199)
Notowania rządu rok po jego powołaniu są już gorsze od notowań rządu Morawieckiego. W sondażu CBOS opublikowanym w styczniu 32% badanych oceniało rząd Donalda Tuska pozytywnie, aż 55% negatywnie, a 13% nie miało zdania. W grudniu 2023 rząd Morawieckiego miał według CBOS dokładnie tyle samo zwolenników, za to mniej przeciwników, bo „zaledwie” 44%.
Wielka Orkiestra a trolle Putina. Felieton Elżbiety Talar (6)
Wiele osób dziwi się hejtowi kierowanemu przeciwko Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Trudno jest bowiem zrozumieć, co jest złego w zbieraniu pieniędzy na cele dobroczynne.
Dlaczego Orkiestra tak bardzo przeszkadza co niektórym? Dlaczego są ludzie, którzy poświęcają wiele sił i energii na zamieszczanie w Internecie obraźliwych treści na jej temat? Odpowiedź na to pytanie jest wbrew pozorom dość prosta. Możemy się jej domyślić, analizując to, kto najbardziej skorzysta na upadku WOŚP: Orkiestra jest solą w oku Putinowskich trolli. Dlaczego? Bo dla Putina jest groźna.
Każdy może chcieć. Felieton Adama Jaśkowa (198)
Mamy wysyp kandydatów, choć na razie są to raczej kandydaci na kandydatów, z różnymi motywacjami i hasłami. Jeden z nich mówi o sobie, że kandyduje, chociaż nie chce wygrać, bo nie ma kompetencji do bycia prezydentem. Tak jakby brak kompetencji miał kogoś dyskwalifikować przy ubieganiu się o funkcje polityczne. Niestety, od dawna nie dyskwalifikuje.
Straż pożarna i biblioteka. Felieton Fryderyka Zolla (528)
Ta wyprawa do Ukrainy była jedną z najbardziej poruszających. Zaczęła się w Melle w Dolnej Saksonii. Tamtejsza pani burmistrz po raz kolejny zgodziła się przekazać Ukrainie samochód straży pożarnej, a rada wiejskiej gminy Boczeczky położonej niedaleko Konotopu w obwodzie sumskim, tuż przy granicy z ziemiami Moskwy, właśnie zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. Na obszarze 33 km2 mieszkańcy gminy mieli do dyspozycji tylko jeden pięćdziesięcioletni wóz strażacki, starego ziła, a zdarzało się, że w okolicy płonęło naraz osiem domów. I tak się szczęśliwie złożyło, że mogliśmy przekazać Boczeczkom wspaniały samochód z Melle.
Biskup. Ale pan. Klimatyczna. Felieton Adama Jaśkowa (197)
To, co się stało na posiedzeniu Rady Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa, to malutki kroczek w kierunku normalności, czyli stanu, w którym to nie religia i kapłani rządzą rządem i samorządem. Może jednak dziwić, że prezydent Krakowa, przewodniczący kapituły (kapituły medalu, nie wawelskiej czy metropolitalnej), nie przekazał radnym opinii do uchwały, co jest chyba precedensem w uchwałodawczej historii rady. Oczekiwalibyśmy, by prezydent miał swoje zdanie w ważnych sprawach i nie bał się go wyrazić. Łatwiej nam, a przynajmniej mnie, będzie zgadzać się z nim lub nie zgadzać. A panu biskupowi życzymy miłej i wysokiej emerytury, o którą podobno już sam sobie skutecznie zadbał.
Nasza strefa. Klimatyczna. Felieton Adama Jaśkowa (196)
Strefa ma objąć niemal cały obszar Krakowa z wyłączeniem fragmentu ul. Wielickiej z dojazdem do zespołu szpitali w Prokocimiu, ul. Zakopiańskiej do obwodnicy autostradowej oraz al. 29 listopada do parkingu Górka Narodowa. Poza strefą zostałyby też tereny Nowej Huty na zewnątrz drogi S7. W ten sposób uniemożliwiono by przyjeżdżającym do Krakowa korzystanie z parkingów P&R, przynajmniej tych na południu miasta (na północy zresztą oprócz Górki Narodowej jest tylko jeden, Krowodrza Górka). Nie można by dojechać ani do Czerwonych Maków, ani do Kurdwanowa, ani do Bieżanowa, a tym bardziej do Małego Płaszowa. Kraków stałby miastem zamkniętym, szykanującym mieszkańców reszty województwa i pobierającym od nich haracz w postaci opłat za wjazd do strefy.
Czas prawniczej smuty. Felieton Fryderyka Zolla (527)
Od pewnego czasu o wiele łatwiej przychodzi mi pisanie felietonów dotyczących Ukrainy – nie tylko dlatego, że tamtejsze wydarzenia należą do najważniejszych we współczesnej historii, ale też dlatego, że prosto jest ocenić, kto w tym sporze stoi po stronie dobra, a kto po stronie zła. W polskiej polityce demokratycznej tego komfortu nie ma, bo wszystko się miesza. Demokracja wymaga gorsetu państwa prawa z niezależnymi sądami, a w naszym systemie również z Trybunałem Konstytucyjnym, związanymi metodą i warsztatem prawników, opartymi na zbiorowym prawniczym autorytecie wydziałów prawa. To się u nas posypało.
Rok ostatniej szansy. Felieton Adama Jaśkowa (195)
Niemiecka doktryna, która w XXI wieku próbuje realizować politykę handlową rodem z osiemnastego wieku, przy pomocy firm założonych w XIX wieku, posługującymi się technologiami z wieku XX.
Make Europe great again. Felieton Adama Jaśkowa (194)
Generalnie, żadnych realnych efektów polskiej prezydencji w UE nie należy się spodziewać. Co gorsza, trudno się spodziewać jakiś większych efektów działania rządu w przyszłym roku. UE ma lepsze perspektywy, bo od lipca 2025 r. prezydencja przechodzi na Danię. Zobaczymy wtedy, co się dzieje w państwie duńskim. A nam wszystkim życzę, by przyszły rok nie był gorszy od swojego poprzednika.
Kolory dwa. Felieton Fryderyka Zolla (526)
Jest taka piosenka ukraińska z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku: „Kolory dwa, dwa kolory, czerwony to miłość, a czarny to smutek”. Te dwa kolory są stałą zadrą w stosunkach polsko-ukraińskich.
Poszły konie. Felieton Adama Jaśkowa (193)
Czy czegoś specjalnego możemy się spodziewać po kampanii wyborczej? Nie sądzę. Ożywić ją mogą jedynie skrzydłowi kandydaci, prawo- i lewo-. Czy to zrobią, czy postawią interesujące pytania – zobaczymy. Dotąd ani koalicja, ani opozycja nie zajmują się najbardziej istotnymi problemami.
Sympatia. Felieton Fryderyka Zolla (525)
Ostatnie badania pokazują dramatyczny spadek pozytywnych ocen Polaków w ukraińskiej opinii publicznej. Do tego rodzaju sondaży, przeprowadzanych wśród potwornego zmęczenia, poczucia osamotnienia i niepewności Ukraińców, należy podchodzić z ogromną ostrożnością. Abstrakcyjne opinie o narodach są też niezbyt sensowne. Wśród przedstawicieli każdego narodu są tacy i owacy, dobrzy i źli, współczujący i egoistyczni, mądrzy i głupi. Uogólniająca ocena: „Ukraińcy to, a Polacy tamto” (można tu wstawić inne narody), ma się zazwyczaj nijak do rzeczywistości.