Felietony

Komitet Odnowy Demokracji. Felieton Michała Gandora (1)

Komitet Odnowy Demokracji. Felieton Michała Gandora (1)

KOD jako aktywny uczestnik odbudowy demokracji mógłby zbierać i wzmacniać głosy w sprawach mniej przyciągających uwagę, ale istotnych dla codziennego prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego – sprawach, które wydają się drobiazgiem przy procesach naprawy i przywracania Konstytucji, ale mogą znacząco wpływać na poczucie zarówno podmiotowości obywatelskiej, jak i sprawiedliwości społecznej.

Polskie państwo mózgu jest pozbawione. Amen. Felieton Adama Jaśkowa (184)

Polskie państwo mózgu jest pozbawione. Amen. Felieton Adama Jaśkowa (184)

W Polsce nie istnieje ośrodek suwerennej myśli strategicznej. W konsekwencji decyzje na wszystkich szczeblach władzy, od premiera po wójta w gminie, podejmowane są głównie na podstawie intuicji i wynikają z bieżącej gry interesów. Mają charakter reaktywny, a nie proaktywny, czyli wynikają z reakcji na aktualną sytuację i rzadko odnoszą się do foresightu – analizy możliwych wariantów rozwoju przyszłości.

Krótka historia deja vu w sprawie metra. Felieton Adama Jaśkowa (183)

Krótka historia deja vu w sprawie metra. Felieton Adama Jaśkowa (183)

Co ciekawe krakowski magistrat dysponuje opracowaniami, które na podstawie badań rozwoju aglomeracji oraz tzw. potoków pasażerskich, kwestionują sens budowy metra. A trzeba pamiętać, że powstawały w czasach, kiedy następował dosyć szybki wzrost liczby mieszkańców Krakowa i rozwój aglomeracji. Teraz perspektywy są już zupełnie inne, więc tym bardziej brak wszelkich podstaw do ładowania się w metro.

Czego nas uczy 1 września? Felieton Fryderyka Zolla (516)

Czego nas uczy 1 września? Felieton Fryderyka Zolla (516)

Rocznica 1 września 1939 to jedna z najsmutniejszych polskich rocznic. O tamtym dniu opowiadała mi babcia i choć urodziłem się ponad 30 lat później, żył on w mojej wyobraźni zasilanej rodzinnymi opowieściami. Dlatego dzień 24 lutego 2022 odczułem jak powrót tamtego doświadczenia. Wojna, która się wtedy rozpętała, wykazuje duże podobieństwo do wrześniowego najazdu. I uzmysławia też szkody, jakie wywołuje kunktatorstwo Europy.

Pieprzony los kataryniarza. Felieton Adama Jaśkowa (182)

Pieprzony los kataryniarza. Felieton Adama Jaśkowa (182)

Według ostatniego sondażu SW Research opublikowanego w różnych miejscach (tu za gazeta.pl) „51,8 proc. respondentów stwierdziło, że lekcje religii nie powinny odbywać się w szkołach. Przeciwnego zdania było 32 proc. ankietowanych. 16,2 proc. osób stwierdziło, że nie ma zdania w tej kwestii.” Te 16% to pewnie niewierzący. Mnie nikt nie pytał o zdanie, a szkoda, bo napisałbym o tym felieton.

Ave, caesar, morituri te salutant! Felieton Adama Jaśkowa (181)

Ave, caesar, morituri te salutant! Felieton Adama Jaśkowa (181)

Byłoby dobrze, gdyby rząd i cała koalicja przygotowali przyszłościowe plany sięgające nawet nie tylko roku 2040, ale i 2050. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby plany te nie dotyczyły olimpijskich snów o potędze. Byłoby bardzo dobrze, gdyby zawierały strategię bezpieczeństwa energetycznego. Jeszcze lepiej, gdyby uwzględniały bezpieczeństwo klimatyczne, a w zasadzie łagodzenie tego, co nieuchronne. I gdyby obejmowały polityki bezpieczeństwa polegające na współpracy z sąsiadami zza Odry i Bałtyku. I jeszcze gdyby dotyczyły zagwarantowania obywatelom wody, kawy i herbaty, chleba z chudą szynką lub pastą sojową. Mieszkania z pralką i lodówką. Opieki zdrowotnej i bezpiecznej starości.

Zaniepokojenie. Felieton Grzegorza Wiśniowskiego (15)

Zaniepokojenie. Felieton Grzegorza Wiśniowskiego (15)

Osiem miesięcy rządzenia to z pewnością nie jest okres, w którym można zrobić wszystko czy nawet bardzo dużo w perspektywie całej czteroletniej kadencji. Ocena dokonań musi, rzecz jasna, uwzględniać otoczenie polityczne, w tym wrogość prezydenta wobec przywrócenia demokratycznych norm czy kalendarz wyborczy: po wyborach samorządowych i europejskich, a przed prezydenckimi. Niemniej skala zaniechań obecnego rządu czy wręcz odwrót od – wydawałoby się – oczywistych kierunków, w których Polska powinna podążać, budzi niepokój, a nawet trwogę.