Felietony

Wielki dzień. Felieton Fryderyka Zolla (476)

Wielki dzień. Felieton Fryderyka Zolla (476)

Przebyliśmy wszyscy przez osiem lat bardzo długą drogę. Nasze państwo, które stawało się istotnym państwem europejskim, z działającymi – mimo wszystkich niedociągnięć – podstawowymi instytucjami oraz obywatelską zgodą co do zasadniczych kierunków polityki: Zachodu, państwa prawa, demokracji, w wyniku wyborów osiem lat temu zaczęło się staczać. Największy sukces Polski, jakim był udział w europejskiej i atlantyckiej integracji, stopniowo nam się wymykał.

Rozmowy kontrolowane. Felieton Adama Jaśkowa (141)

Rozmowy kontrolowane. Felieton Adama Jaśkowa (141)

Jedynym zwycięzcą debaty była Telewizja P. P jak PiS. Urządziła debatę na swoich warunkach, kontrolowała jej przebieg i dobitnie potwierdziła słuszność rządowej linii. Oby to było zwycięstwo pyrrusowe. Debata natomiast nie przesądziła o niczym. Raczej nie wpłynęła na decyzje wyborców. Większy wpływ mogą mieć awarie dystrybutorów z benzyną.

Oswajanie zła. Felieton Fryderyka Zolla (475)

Oswajanie zła. Felieton Fryderyka Zolla (475)

Sieć obiegają filmiki kandydatek Konfederacji stanowiące festiwal antyukraińskich i wprost proputinowskich jątrzeń. Kandydat Korwin-Mikke opowiada bzdury o pedofilii i uczestniczy w tworzeniu Fundacji Patriarchat, która chce odebrać kobietom prawo głosu. Ciekaw jestem, jak właściwy minister wywiązuje się z obowiązków nadzoru nad tą fundacją, która promuje antykonstytucyjne poglądy, naruszające podstawy demokracji. Poseł Bosak wprawdzie wygłasza rozmaite dementi, a lider Mentzen dystansuje się wobec pomysłów Korwina, ale wystarczy posłuchać bajdurzeń kandydatów i kandydatek tego ugrupowania, by zrozumieć, że nie jest to jedynie egzotyczny koloryt. Poglądy te docierają do opinii publicznej i zaczynają nam zatruwać życie polityczne. Antyukraińska, zagrażająca geopolitycznym interesom Polski wolta PiS-u jest wynikiem absorbowania takich właśnie wizji.

Tak, tak, nie, nie. Felieton Fryderyka Zolla (474)

Tak, tak, nie, nie. Felieton Fryderyka Zolla (474)

Jarosław Kaczyński zachęcał na wiecu do głosowania w referendum „4 x tak”. Później się poprawił, obwiniając swoją starość i brak pamięci, i powiedział, że trzeba jednak głosować „4 x nie”. Jest to kontynuacja słynnego „białe jest czarne” w wykonaniu prezesa, który jest faktycznie stary (nie chodzi tu o wiek, ale o stan mentalny) i nie pamięta (za to jest pamiętliwy).

Mediana mediów. Felieton Adama Jaśkowa (140)

Mediana mediów. Felieton Adama Jaśkowa (140)

Wszystko sprowadza się do konstatacji, że informacja staje się zwykłym towarem. A jak wiadomo, kupujący w najlepszym wypadku otrzymuje towar wart swojej ceny. Zwykle jednak przepłaca, a pesymiści twierdzą, że przepłaca zawsze, w końcu przecież ktoś musi zarobić.

Rzeszów i Chersoń. Felieton Fryderyka Zolla (473)

Rzeszów i Chersoń. Felieton Fryderyka Zolla (473)

W ostatni piątek zostałem zaproszony do Rzeszowa, a ściślej, do niezwykle nowoczesnego centrum konferencyjnego w Jasionce. Prowadziłem panel, w którym brał udział prezydent Rzeszowa, zastępca mera Chersonia, konsul generalny Ukrainy z Lublina, przedstawiciele PAIH i KUKE, polscy przedsiębiorcy i przedstawiciele miejskiej administracji, a także poseł, znawca spraw ukraińskich. Rozmawialiśmy o budowie Ukrainy. Sami Ukraińcy podkreślali, że Ukrainy nie wystarczy odbudować, konieczna jest jej budowa na nowo.

Eugenika i obrażone sumienie. Felieton Joanny Hańderek (119)

Eugenika i obrażone sumienie. Felieton Joanny Hańderek (119)

Awantura o film Agnieszki Holland pokazuje wyraźnie, że najgłośniej krzyczy ten, kto ma uszkodzone sumienie. PiS zgodnie z zasadami eugeniki selekcjonuje ludzi na legalnych (zapłacili) i nielegalnych (nie zapłacili). Dla jednych wiza, dla drugich śmierć. Pytanie tylko, czy takie podwójne standardy wobec uchodźców nie zapowiadają podwójnych standardów wobec opozycji. Dzisiaj mur na Białorusi i hejt dla Holland, jutro procesy opozycjonistów za zdradę stanu?

Zapewne jest gorzej, niż myślimy. Felieton Fryderyka Zolla (471)

Zapewne jest gorzej, niż myślimy. Felieton Fryderyka Zolla (471)

Wysłuchałem fascynującego podcastu Mateusza Lachowskiego, który z ekspertem Markiem Meissnerem analizuje przyczyny obecnego kryzysu w relacjach z Ukrainą. Podcast ten jest obowiązkowy dla każdego, kto stara się zrozumieć, dlaczego Polska i Ukraina w przeraźliwie szybkim tempie przemieniają się z najlepszych sojuszników w strony wojny handlowej. Mechanizm ten ma kluczowe znaczenie i po wygranych wyborach powinien być przedmiotem rozważań co najmniej komisji śledczej.

Roztrwonienie kapitału. Felieton Fryderyka Zolla (471)

Roztrwonienie kapitału. Felieton Fryderyka Zolla (471)

Polska pomoc dla Ukrainy stanowiła nie tylko inwestycję w obronę naszej wolności. Była niezwykłym instrumentem budowania polskiej pozycji międzynarodowej. Nagle zaczęliśmy jako państwo grać w zupełnie innej lidze. Udało nam się znowu przełamać stereotyp narodu zakompleksiałego, pogrążonego w rozpamiętywaniu klęsk, pełnego zgorzknienia i niechęci do innych. Ten zgromadzony błyskawicznie kapitał mógł w przyszłości być podstawą przekształcenia Polski w prawdziwe regionalne mocarstwo oparte na zdobytej soft power.

Złagodzenie. Felieton Fryderyka Zolla (470)

Złagodzenie. Felieton Fryderyka Zolla (470)

Po katastrofalnie szkodliwej, uderzającej w wysiłek zbrojny Ukraińców wypowiedzi premiera Morawieckiego emocje zaczynają opadać. Prezydent Duda udzielił łagodzącego wywiadu telewizji TVN. Stwierdził w nim, że konflikt dotyczący jednego aspektu nie może przesłaniać całości współpracy i przyjaźni polsko-ukraińskiej. Choć prezydenta dotknęły słowa Zełenskiego, sądzi, że trzeba podejść do wszystkiego chłodniej. To ważne słowa. Prezydent Duda naprawdę wiele osiągnął dla zbliżenia polsko-ukraińskiego i nie wolno tego zmarnować.

Naiwność i Międzymorze. Felieton Fryderyka Zolla (469)

Naiwność i Międzymorze. Felieton Fryderyka Zolla (469)

PiS zdewastowało w zasadzie wszystkie obszary naszego państwa. W tym totalnym niszczeniu Polski istniała jedna szczelina, przez którą wpadał promyk nadziei. Była nią polityka wobec Ukrainy, a także ostatnie próby naprawienia Maciarewiczowskiej neutralizacji naszej armii. Obserwujemy właśnie, jak polska polityka wobec Ukrainy obraca się w zgliszcza. W czasie wojny zaczynamy wojnę handlową z Ukraińcami. My im nałożymy embargo na zboże, oni zakażą wwozu naszych jabłek i ogórków.

Systemowa nienawiść. Felieton Joanny Hańderek (118)

Systemowa nienawiść. Felieton Joanny Hańderek (118)

I kolejny raz chłopcy radarowcy się wykazali: kordon silnych facetów wepchnął do radiowozu kobietę. Jedną kobietę. To nic, że wszyscy dookoła krzyczeli, że pani ma immunitet i zasiada w ławach poselskich. W naszym kraju posłanka to nie poseł, posłanka opozycji to nie człowiek, ale istota drugiej kategorii. Systemowa nienawiść polega właśnie na tym, że deprecjonowaną osobę pozbawia się podstawowych praw. A w Polsce kobiety wielu praw już nie mają. Pytanie, co przyniesie nam przyszłość. Na horyzoncie już majaczy Fundacja Patriarchat.

Gierki wyborcze. Felieton Adama Jaśkowa (138)

Gierki wyborcze. Felieton Adama Jaśkowa (138)

Kultowe „Szachy wyborcze”, a w zasadzie personalne, to skecz kabaretu Pod Egidą z 1979 roku. Wykonywał go duet Fronczewski – Pietrzak, z tym że Fronczewski lepiej. Partia szachów toczyła się w obozie władzy, czyli wewnątrz partii. Pionki przestawiano z dużą dezynwolturą, w końcu to była satyra. Wygrał ten, którzy grał w to, co wygrywa. Mało kto wiedział, że głównymi autorami kabaretu byli Ryszard Marek Groński i Daniel Passent, poważni publicyści najpoważniejszego wtedy, a może i dzisiaj, tygodnika „Polityka”. Oczywiście, Passent był poważniejszy. Ale to właśnie on jest autorem „Szachów personalnych”.