Felietony

Najbardziej nadzwyczajny ze stanów. Felieton Adama Jaśkowa (46)

Najbardziej nadzwyczajny ze stanów. Felieton Adama Jaśkowa (46)

Nie tak dawno byliśmy też nieomal 52. stanem Ameryki – takim najdziwniejszym ze stanów, za to jednym z najbardziej amerykańskich. Staraliśmy się naśladować Stany (wszystkie jak leci) we wszystkim, a w szczególności chyba w tym, w czym same Stany naśladować siebie nie bardzo już chcą. Na pewno je naśladujemy, jeśli chodzi o postawy proepidemiczne (antyszczepionkowe), promocję ignorancji, niechęć do wiedzy.

Przeciw komu ten stan wyjątkowy? Felieton Andrzeja Kowalczyka (20)

Przeciw komu ten stan wyjątkowy? Felieton Andrzeja Kowalczyka (20)

J. Kaczyński – rękami rządu i Prezydenta – zaprowadza stan wyjątkowy na granicy z Białorusią. Pozwoli to na legalne zabicie tam każdego jego oponenta, czy aktywisty humanitarnego, który nie poddałby się poleceniom i przemocy jego funkcjonariuszy. Pozwoli też zatrzymać polską transmisję telewizyjną z umierania w tym miejscu ok trzydziestki uchodźców z Bliskiego Wschodu.

Bójmy się populizmu. Felieton Grzegorza Wiśniowskiego (3)

Bójmy się populizmu. Felieton Grzegorza Wiśniowskiego (3)

Problem populizmu w ostatnich latach stał się powszechny i zdeterminował nasze życie. Wielu się zastanawia dlaczego. Powiedziałbym najkrócej: bo populizm schlebia ludzkim oczekiwaniom bez oglądania się na obiektywnie występujące ograniczenia rzeczywistości. Populizmem będzie więc mówienie wyborcom tego, co chcą usłyszeć, czy umieszczanie w programach postulatów, z którymi trudno się na pierwszy rzut oka nie zgodzić. Ale populizm dotyka osób z różnych stron życia publicznego i bywa niszczący niezależnie od intencji.

Chcemy igrzysk, bo chleb podrożał. Felieton Adama Jaśkowa (45)

Chcemy igrzysk, bo chleb podrożał. Felieton Adama Jaśkowa (45)

Bochenek chleba kosztuje dziś 4–5 złotych, w zależności od tego, ile waży i jak zdrowo wygląda. Wiadomo, że im zdrowszy, tym droższy, bo zdrowie teraz w cenie. W 2015 roku taki sam bochenek kosztował w granicach 2 złotych, niektórzy więc chyba już rozważają przerzucenie się na ciastka. Tak w ogóle to Maria Antonina nie mówiła o ciastkach, ale rewolucyjna narracja ma swoje prawa i reguły opowieści.

Orzeczenie. Felieton Fryderyka Zolla (330)

Orzeczenie. Felieton Fryderyka Zolla (330)

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał zarządzenie tymczasowe: Polska ma nakarmić uchodźców koczujących na granicy, dostarczyć im niezbędne lekarstwa itd. Do podjęcia takich działań Polska potrzebuje orzeczenia Trybunału. Władze same z siebie tego nie wiedzą. Oto miara naszego moralnego upadku.

Nowy rok szkolny. Felieton Marii Mysonianki (48)

Nowy rok szkolny. Felieton Marii Mysonianki (48)

W wielu szkołach brakuje nauczycieli. Aż dziwne – nauczyciel pracuje przecież tylko osiemnaście godzin przy tablicy, korzysta z ferii i dwumiesięcznych wakacji, dostaje trzynastki, a tłumu chętnych do tego zawodu jakoś nie ma. Suweren wie: edukacja dzieciom się należy. A co należy się nauczycielom?

Katolickie „oszołomy”. Felieton Elżbiety Talar (3)

Katolickie „oszołomy”. Felieton Elżbiety Talar (3)

Szanowni Państwo, nadszedł już czas, by wprowadzić do naszego codziennego języka pojęcia „katolicki ekstremizm” i „katolicki fundamentalizm”. To, co wydarzyło się ostatnio w sejmiku województwa małopolskiego oraz kilku innych sejmikach, a także to, co wprowadza do szkół minister Czarnek, to nic innego jak fundamentalizm.

Felieton Marcina Nowaka

Pięć gwiazdek i ciąg dalszy. Felieton Marcina Nowaka (43)

Choć pięć gwiazdek nadal rani moje uszy, to gdy dorzuci się do nich kolejne trzy, całość staje się symbolem nadziei na prawdziwie dobrą zmianę, a nie tylko zmianę znaną z nazwy. Zmiana musi nastąpić, bo to, co jest obecnie, nie ma przyszłości. Polski sen o wolności niesiony przez pokolenia Polek i Polaków nie może się zakończyć kolejnym wcieleniem dyktatury, tym razem opartej na narodowo-katolickich wartościach.