Katolickie „oszołomy”. Felieton Elżbiety Talar (3)

Katolickie „oszołomy”. Felieton Elżbiety Talar (3)

Szanowni Państwo, nadszedł już czas, by wprowadzić do naszego codziennego języka pojęcia „katolicki ekstremizm” i „katolicki fundamentalizm”. To, co wydarzyło się ostatnio w sejmiku województwa małopolskiego oraz kilku innych sejmikach, a także to, co wprowadza do szkół minister Czarnek, to nic innego jak fundamentalizm.

Fundamentalizm – jak wskazuje słownik – to „rygorystyczne przestrzeganie zasad i norm wyznaczonych przez doktrynę religijną, połączone często z narzucaniem tych zasad innym członkom społeczności niekoniecznie wyznającym tę samą religię”.

Powinniśmy oddzielić zwykłych wyznawców religii katolickiej od tych, którzy za wszelką cenę chcą ją narzucić wszystkim obywatelom naszego państwa. Jeśli nie będziemy ujawniać tych zachowań i eksponować ich jako negatywnych, jeśli nie porównamy ich z fundamentalizmem islamskim i nie pozbawimy ich siły już teraz, to wkrótce obudzimy się w państwie o nazwie Katolicka Rzeczpospolita Polska.

Jestem przekonana, że niekoniecznie episkopat, ale wszelkie organizacje religijne nawołujące do szerzenia katolicyzmu i narzucania go innym, wszelkiej maści „Zakony Rycerzy” to źródło ekstremistycznych zachowań. Episkopat tylko na tym korzysta.

Nazwijmy ich otwarcie: to są fundamentaliści katoliccy. Nie pozwólmy, by po cichu modulowali naszą rzeczywistość w kierunku państwa wyznaniowego.

Stop katolickiemu fundamentalizmowi!

Jeszcze jest czas, jeszcze nie wszyscy katolicy chcą być ekstremistami. Jeszcze obnażany ekstremizm jest godny potępienia. Za kilka lat tak nie będzie. Po dalszych paru latach rządów PiS‑u nic już nie będzie można zdziałać, a indoktrynacja naszych dzieci przybierze obłąkańczą wręcz formę. Kształtowanie nowego pokolenia zgodnie z chorymi ideami wprowadzali zarówno naziści, jak i komuniści. Nasi fundamentaliści także już nad tym pracują.

Mówmy więc o fundamentalizmie katolickim. Podkreślajmy, że jest różnica między katolikami a ekstremistami katolickimi, podobnie jak jest różnica między zwykłymi wyznawcami islamu a islamskimi ekstremistami.


Felieton jest wyrazem opinii autorki. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!