Felietony

Czarny piątek. Felieton Adama Jaśkowa (58)

Czarny piątek. Felieton Adama Jaśkowa (58)

Sztuka przetrwania konsumenta polega na zgromadzeniu finansów pomiędzy czarnym piątkiem a poświąteczną wyprzedażą. Specjalnie dla internetowych zakupoholików ustanowiono po czarnym piątku cyfrowy poniedziałek. To początek świętej konsumpcji, która ma trwać do końca karnawału lub do wyczerpania środków na koncie.

Numer rejestracyjny. Felieton Joanny Hańderek (60)

Numer rejestracyjny. Felieton Joanny Hańderek (60)

Najnowszy projekt PiS-u, by rejestrować ciąże, to idea iście totalitarna. I właśnie o tym totalitaryzmie myślenia, o sytuacji kobiet sprowadzonych do jednej funkcji, o zaniku praw człowieka w naszym kraju mój dzisiejszy felieton. A także pytanie: czy musimy sami urządzać sobie piekło? Do wojny najwyraźniej nie potrzebujemy zewnętrznego wroga.

Felieton Marcina Nowaka

Wybór, nie nakaz, ale… Felieton Marcina Nowaka (53)

To nie jest tak, że antyszczepionkowcy chcą mieć wybór. Sami zakazują sobie szczepień, a raczej nakazują sobie nieszczepienie się i bezwzględnie podporządkowują się temu zakazowi/nakazowi. Unikają wyboru, nie podejmują decyzji, a to niesie wymierne konsekwencje dla całej populacji.

Horum omnium fortissimi sunt Belgae. Felieton Fryderyka Zolla (347)

Horum omnium fortissimi sunt Belgae. Felieton Fryderyka Zolla (347)

„Najdzielniejsi spośród nich wszystkich są Belgowie”. Wiceminister miłości Wójcik najwyraźniej nie czytał tego zdania. Plótł coś w związku z wizytą belgijskiego komisarza UE Didiera Reyndersa, który przedstawił założenia miażdżącego dla państwa PiS-u raportu o praworządności w Polsce. Urzędnicy ministerstwa miłości z samym Ziobrą na czele przedstawili niezwykłe kontrargumenty. Wójcik wskazał na dwustuletnią historię Belgii, która nie może się równać z tysiącletnią historią naszej ojczyzny, a Ziobro przedstawił zdjęcia zbombardowanej przez hitlerowców Warszawy.

Many, many, many. Felieton Adama Jaśkowa (57)

Many, many, many. Felieton Adama Jaśkowa (57)

Jeśli człowiek długo myśli i wolno pisze, to nie nadąża za zmianami. Zacząłem pisać, gdy podwyżki wynagrodzeń (w Krakowie) były jeszcze projektem, a kończę, gdy słowo stało się monetą. I to wypłacaną już od sierpnia. Przeszliśmy na czas zimowy, ale państwo radni uczynili sobie lato.

To tylko kobieta. Felieton Joanny Hańderek (59)

To tylko kobieta. Felieton Joanny Hańderek (59)

Święto Niepodległości znowu zostało zdominowane przez narodowców, a Marsz 14 Kobiet z Mostu odwołano. Brutalna siła i manipulacja wygrały z pokojową inicjatywą. To nie wydarzenie jednorazowe, ale systemowa dyskryminacja. W dzisiejszym felietonie piszę właśnie o systemowym deprecjonowaniu kobiet, o cichym przyzwoleniu na przemoc, o nierównościach tkwiących w naszym społeczeństwie.

Felieton Marcina Nowaka

Uchodźca/migrant – szansa czy zagrożenie? Felieton Marcina Nowaka (52)

Wszyscy jesteśmy dziećmi jednego boga, którego każdy rozumie nieco inaczej. Wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami w wielkiej ludzkiej rodzinie. Jesteśmy szansą dla siebie nawzajem, a szansę tę wykorzystamy, jeżeli wyjdziemy z bańki informacyjnej, w jakiej zamknęli nas politycy tak z prawa, jak i z lewa, i jeżeli otworzymy się na siebie nawzajem. Czemu dominującą dziś emocją jest strach przed kimś, kogo tak naprawdę nie znamy?

Dwa fronty. Felieton Fryderyka Zolla (346)

Dwa fronty. Felieton Fryderyka Zolla (346)

Kaczyński wygłosił mowę w budynku krakowskiego „Sokoła” – mowę o tyle historyczną, że nie unikał w niej już fraz jawnie stalinowskich. Była to w zasadzie mowa stalinowska w czystej postaci. Mamy oto front zewnętrzny i front wewnętrzny. Front wewnętrzny to walka z wszechobecną agenturą, zagrażającą spoistości narodu.