Gdy już uda się przywrócić prawidłowe działanie instytucji demokratycznych – a nie sądzę, by udało się to w nadchodzącym roku – drugim krokiem powinno być oparcie ich działania na zasadzie konsensualności. Zasadę tę należy stosować przy projektowaniu wszystkich nowych rozwiązań, w tym również naprawczych. I warto zacząć od dialogu i próby nawiązania konsensusu. Konsensus to jednak coś innego niż dogadywanie się władzy z lobbystami grupy zawodowej czy branży biznesu. Dialog wymaga dopuszczenia różnych grup przedstawicielskich do wyrażenia opinii.
grudzień, 2023
Płacz i rozpacz na Woronicza. Felieton Joanny Hańderek (122)
To złoty sen Macierewicza, broniącego jak Rejtan korytarzy TVP, a równocześnie koszmarna rzeczywistość PiS-owskich muz informacji i dziennikarstwa. Na barykadzie pierwszy parówkarz Polski, co to spisek udowodnił tak pięknie, a w tle odcięte od wizji patriotki lamentujące jak chór greckiej tragedii. A naród ogląda, słucha i ma kolejną dramę w wykonaniu PiS-owskich talentów i wielkich postaci dramatycznych.
Łaska. Felieton Fryderyka Zolla (490)
Problem z ułaskawieniem dwóch przestępców, z którymi prezydent pstryknął sobie pamiątkowe zdjęcie, jest prostszy lub – jak kto woli – bardziej złożony, niż się to wydaje.
Media narodowe i inne. Felieton Adama Jaśkowa (151)
Do rzetelnego przekazywania w miarę obiektywnych informacji o świecie władcy mediów musieliby dojrzeć, mieć na to ochotę i dostrzec w tym swój interes. Na razie interes dostrzegają w czymś innym. A media publiczne, przynajmniej na początek, niech prezentują zniuansowany przekaz rzeczywistości, uwzględniający choćby najważniejsze różnice. Bo dostrzeżenie podstawowych realnych konfliktów interesów to pierwszy krok w stronę obiektywizmu. Nawet gdyby to był jedyny wykonany krok, to i tak mielibyśmy do czynienia z postępem.
Życzenia na nowy czas
I stało się. Po 8 latach, które wydawały się złym snem, budzimy się w nowej rzeczywistości…
Życzymy nam spokoju i radości, ale też sił do dalszych działań w nadchodzącym roku.
Przywrócenie konstytucyjnego ładu po puczu. Felieton Fryderyka Zolla (489)
Ostatnie wydarzenia dotyczące TVP wywołują pytania o legalność podjętych działań. A jest to jedynie preludium, bo w kolejce do rozwiązania czekają problemy o wiele poważniejsze, takie jak Trybunał Konstytucyjny czy Krajowa Rada Sądownictwa i nielegalnie wybrani sędziowie.
Protest na granicy i nowy rząd. Felieton Fryderyka Zolla (488)
Mijają tygodnie i protest trwa w najlepsze. Tiry stoją, kierowcy cierpią z dala od domów. Polska przestała być schronieniem, jest pułapką. W coraz trudniejszej frontowej sytuacji zadajemy Ukrainie cios. Koszty tego protestu to już setki miliony dolarów uderzające w ukraińską gospodarkę. Wstrzymana jest pomoc USA, pomoc UE blokuje zdrajca Orban, jawnie działający w Unii na rzecz Putina. Do czego chcemy doprowadzić? To osłabianie Ukrainy skończy się naszą wspólną katastrofą.
Długi cień Romana. Felieton Adama Jaśkowa (150)
Włączanie Dmowskiego do politycznego panteonu może być zrozumiałe jedynie wtedy, gdy świadomie zrezygnujemy z demokracji, równości i wolności. To prawda, że Dmowski był dzieckiem swoich czasów – czasów raczkowania demokracji, bardziej upadków niż wzlotów. Ale wzorowanie się na jego myśli dziś nie przystoi demokracie. Powinno wykluczać z demokratycznego dyskursu, salonu i parlamentu.
Złoty przycisk YouTube. Felieton Anny Marii Rizzo (11)
Obecne zainteresowanie narodu polityką ma kilka przyczyn: popularność nowego marszałka, zachowanie niektórych parlamentarzystów przypominające to z Famy MMA, tyle że niekiedy mniej kulturalne (można by nawet rozważyć wprowadzenie bramkarzy na arenę sejmową). W zasadzie chyba niewiele się zmieniło od czasów sejmu walnego, kiedy to szlachta nieraz dopuszczała się rękoczynów, a ten, kto krzyknął: „liberum veto”, musiał szybko uciekać przed rozsierdzonymi kolegami.
Spółka z o.o. i demokracja. Felieton Joanny Hańderek (121)
Nie wiem, co lepsze: opowieści Morawieckiego o tym, jak własnymi rękoma Polskę budował, czy występy Kaczyńskiego, który bez żadnego trybu wrzeszczy coś odrealnionego na mównicy. Czyżbym trafiła do jakiejś innej krainy – krainy z baśni o demokracji à la PiS i o groźnym złu w postaci Tuska? Czy to typowe, gdy mali dyktatorzy tracą kontrolę nad swoim władztwem? A może po prostu jest jeszcze dużo do zrobienia, żeby nam świateł chanukowych – symbolu pokoju – nie gaszono prostacko gaśnicą…
Ministrze edukacji, do sztambucha. Felieton Adama Jaśkowa (149)
To odejście od edukacji opartej o rzetelną wiedzę naukową nie dotyczy wyłącznie teorii ewolucji, czy nauczania biologii. Potrzebny jest audyt podstaw nauczania wszystkich przedmiotów, podstaw programowych i podręczników. Nie wystarczy jedynie powrót do stanu sprzed rządów Zjednoczonej Prawicy.
Ostatnie dwa dni rządu PiS-u. Felieton Fryderyka Zolla (487)
Władza PiS-u kończy się kabaretowym rządem, który za dwa dni stanie się jedynie historyczną ciekawostką.
Umorzenie. Felieton Fryderyka Zolla (486)
Czy wypędzenie ludności na podstawie kryteriów etnicznych i religijnych, następnie rozproszenie jej po kraju, aby się zasymilowała, a na koniec zatarcie materialnych śladów jej istnienia nie są zbrodnią? Pokrywa się to całkowicie ze sformułowaną przez Rafała Lemkina definicją ludobójstwa (które wcale nie wymaga mordów, żeby być ludobójstwem).
Niedziela na Głównym* . Felieton Adama Jaśkowa (148)
Wydawać by się mogło, że kupujemy to, czego potrzebujemy, i oczywiście trochę tego, czego nie potrzebujemy. W dodatku coraz więcej handlu obywa się za pośrednictwem sklepów internetowych, a to również może obniżać wolumen sprzedaży. I jakoś radzimy sobie w większość niedziel, w które handlować w zasadzie nie wolno.