Felietony

ZASADA PAŃSTWA BEZPRAWNEGO. Felieton Andrzeja Kowalczyka (23)

ZASADA PAŃSTWA BEZPRAWNEGO. Felieton Andrzeja Kowalczyka (23)

Wraz ze słabnącymi wynikami sondażowymi Prawa i Sprawiedliwości wzmagają się porady, jak ma się zachować demokratyczna opozycja w wyborach parlamentarnych spodziewanych w 2023. Wielu oczekuje, że niekonstytucyjna władza będzie respektować konstytucyjne reguły sukcesji, nawet wtedy, gdy będzie to dla niej niekorzystne. Skąd ten przesąd?

Śmierć prezydenta. Felieton Adama Jaśkowa (61)

Śmierć prezydenta. Felieton Adama Jaśkowa (61)

To zadziwiające, jak tak zwane demokratyczne centrum (choć w Polsce ulokowało się ono bardzo na prawo) dało sobie narzucić włączenie do demokratycznego obiegu figury Dmowskiego. Przecież to nie PiS (bo jeszcze go nie było) fundował ulice, place i pomniki Romanowi Dmowskiemu, który w europejskiej historiografii zaliczany jest do pechowych faszystów – pechowych, bo nie dane było mu rządzić.

Koło historii. Felieton Fryderyka Zolla (353)

Koło historii. Felieton Fryderyka Zolla (353)

Wczorajsze składanie kwiatów pod pomnikiem smoleńskim przez Kaczyńskiego i jego świtę przypominało żywcem obrazy sprzed 40 lat. Zdumiewające, że w ruchu „Solidarności” byli też dzisiejsi członkowie PiS-u, z istoty przeciwni demokracji. Policja – ale już nie policja demokratycznego państwa – zatrzymywała wczoraj ludzi w czerwonych kombinezonach, mimo że nic nielegalnego nie robili, nie stanowili żadnego zagrożenia, nawet nie tworzyli grupy.

Autostrada nasza codzienna. Felieton Joanny Hańderek (62)

Autostrada nasza codzienna. Felieton Joanny Hańderek (62)

Oto Polska się otwiera na wiek XXI! Mamy nowy system opłat elektronicznych i przed bramkami na autostradzie już pusto. Tak głosi rząd. W rzeczywistości przed wjazdem na autostradę i tuż za bramkami widać na poboczach rzędy aut, a w nich kierowców stukający w telefony, smartfony, komputery. To tak jak ze słowami na temat IV Rzeszy, których Kaczyński nie powiedział, choć powiedział… nieważne, grunt to uważać na zdradzieckich Niemców.

Układzik żoliborski. Felieton Adama Jaśkowa (60)

Układzik żoliborski. Felieton Adama Jaśkowa (60)

Większość działań, jaki próbuje podejmować rząd PiS-u na arenie międzynarodowej, jest organizowana wyłącznie na użytek wewnętrzny, dla odbiorców wiadomości i telewizji publiczno-narodowej. Nie da się tego porównać z polityką zagraniczną PRL-u, która w tamtym czasie była nad wyraz skuteczna i budowała pozycję międzynarodową Polski znacznie powyżej jej pozycji gospodarczej czy politycznej.

Gra. Felieton Kuby Urbanowicza (3)

Gra. Felieton Kuby Urbanowicza (3)

Czy nie żyjemy w cholernym kryzysie duchowym? Tak, właśnie duchowym, bo to coś innego od współczesnej psychologii, której celem jest poprawa komfortu życia. Zawężenie perspektywy do wymiarów korytarza, w którym spotykam swojego przeciwnika, to objaw poważnej choroby – bardzo zaraźliwej, pandemicznej. Nasilenie pandemii wywiera presję infekcyjną na każdego z nas. Do zarażenia dochodzi w wyniku poddania się i świadomego zacieśnienia horyzontów.

Pluton egzekucyjny. Felieton Joanny Hańderek (61)

Pluton egzekucyjny. Felieton Joanny Hańderek (61)

W dzisiejszym felietonie zastanawiam się nie nad tym, dlaczego ludzie się nie szczepią, ale nad tym, co będzie po pandemii. Żałoby narodowej nie było po pierwszej, drugiej i trzeciej fali, teraz więc pewnie też jej nie będzie. Pozostanie tylko osad nienawiści i uprzedzeń antyszczepionkowców i antycovidowców, pogłębiany przez PiS, specjalistów od siania nienawiści. Czwarta fala to hiperpandemia antyspołecznych zachowań – i to jest nasz największy problem.

Sojusznicy. Felieton Fryderyka Zolla (351)

Sojusznicy. Felieton Fryderyka Zolla (351)

Na granicy Ukrainy gromadzą się potężne siły. Podobno wojna jest realną opcją. Białoruś prowadzi przeciwko nam wojnę hybrydową. W tych warunkach PiS zdobyło się na prawdziwie niekonwencjonalne posunięcie: w Warszawie odbywa się zjazd ugrupowań proputinowskich i antyeuropejskich.

Mysonianka

Papier wszystko przyjmie. Felieton Marii Mysonianki (52)

Nowe obostrzenia mają zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Zapewne tak będzie. Ci, którzy się boją, zaszyją się w domach – dla swojego bezpieczeństwa. Ci, którzy się nie boją, nadal nie będą musieli się ograniczać. Mowa wszak o liczbach uczestników, a nie o szczepieniach i nie o noszeniu masek. Dla tych, którzy ograniczać się nie chcą, nic raczej się nie zmieni.

Mysonianka

Rozrzutność systemu. Felieton Marii Mysonianki (51)

System nie ma własnych pieniędzy, ma nasze. Wydaje je tak, jak uzna za stosowne. Słusznie się mówi, że lepiej zapobiegać, niż leczyć – choćby ze względów finansowych, bo zapobieganie jest tańsze niż leczenie rozwiniętej choroby. Nasz system najwyraźniej nie przyswoił tej nauki.