październik, 2023

Pucz 2015. Felieton Fryderyka Zolla (479)

Pucz 2015. Felieton Fryderyka Zolla (479)

Rząd, który powstanie, będzie musiał się zmierzyć ze stanem państwa o zaburzonej ciągłości prawnej. Pisałem o tym w swoich felietonach, stawiając tezę, że przejęcie władzy w Trybunale Konstytucyjnym w 2015 roku miało cechy puczu. Nielegalny wybór mgr Przyłębskiej na prezeskę nielegalnie zawładniętej przez PiS instytucji jeszcze te cechy pogłębił, oznaczał bowiem, że odtąd nawet przy założeniu legalności Trybunału Konstytucyjnego nie ma możliwości powołania w sposób prawidłowy składów sędziowskich i wydania legalnych orzeczeń. To jednak tylko wisienka na torcie nielegalności. Pucz nastąpił już w momencie decyzji Sejmu o nieważności wyboru legalnie wybranych sędziów. Dopóki osoby nielegalnie wybrane nie były dopuszczane do orzekania, Trybunał pod kierownictwem prezesa Rzeplińskiego mógł jeszcze funkcjonować. Z chwilą założenia togi przez te osoby ukształtowała się instytucja niezgodna z prawem w stopniu prowadzącym do zatraty przez nią cech Trybunału.

Kohabitacja czy kolaboracja? Felieton Adama Jaśkowa (143)

Kohabitacja czy kolaboracja? Felieton Adama Jaśkowa (143)

Cytując prof. Zimermana, „Andrzej Duda po wielokroć łamał konstytucję, jest człowiekiem słabym, może nie bardzo się nadającym do tej funkcji, może zależnym za bardzo od kogoś tam, spolegliwym, ale prezydentem”. Czy świadomie łamał konstytucję, może wiedzieć tylko jego małżonka. Ta nie ma jednak obowiązku zeznawać na jego niekorzyść, a (być może przewidująco) stara się nie mówić w ogóle. Milczenie jest złotem, powiedziałaby inna małżonka, tym razem pana premiera Morawieckiego.

Zanim nadejdzie pierwsze 100 dni. Felieton Adama Jaśkowa (142)

Zanim nadejdzie pierwsze 100 dni. Felieton Adama Jaśkowa (142)

Po 72 dniach od daty wyborów powinniśmy mieć nowy rząd koalicyjny. Biorąc pod uwagę kalendarz, może to wypaść w wigilię Wigilii. W tym czasie usłyszymy expose ZnówPremiera Donalda Tuska. Mało kto pewnie pamięta poprzednie. Ja specjalnie czekam na obietnicę ratyfikowania Karty praw podstawowych. Jak mówią kabaliści, do trzech razy sztuka.

Zwyczaj i prezydent. Felieton Fryderyka Zolla (478)

Zwyczaj i prezydent. Felieton Fryderyka Zolla (478)

Jednym z najważniejszych zadań prezydenta, mających swoje źródło jeszcze w monarszych tradycjach tego urzędu, jest zapewnienie ciągłości władzy oraz sprawnego jej przekazywania. Chodzi o to, aby państwem w niebezpiecznym z istoty momencie zmiany rządzących nie wstrząsały turbulencje, a samo państwo nie było wystawione na zagrożenia, także zewnętrzne. Prezydent, powierzając misję tworzenia rządu określonej osobie, ma obowiązek zadbać o warunki do jak najszybszego powstania władzy państwowej. Jako gwarant ciągłości władzy musi szanować wynik wyborów, nie jest też jego rolą narzucanie zwycięskim partiom określonej polityki ani blokowanie decyzji politycznych, dla których w parlamencie ukształtowała się większość.

Dylemat Ulissesa. Felieton Andrzeja Ludwika Zolla (1)

Dylemat Ulissesa. Felieton Andrzeja Ludwika Zolla (1)

Na trzecim roku studiów prawniczych uczęszczałem na niezwykle interesujący kurs „Kultury prawne Azji i Afryki” prowadzony przez dr. hab. Stępnia. Była to miła odskocznia od żmudnego zakuwania, jakie miało miejsce na przedmiotach obowiązkowych. Jeden wątek z tego kursu szczególnie zapadł mi w pamięć.

Bez pierwszej damy ani rusz! Felieton Joanny Hańderek (120)

Bez pierwszej damy ani rusz! Felieton Joanny Hańderek (120)

Powyborczy szał, a pierwsza dama nadal jest sobą, to znaczy nie jest, to znaczy jest gdzieś tam w pałacu uśpiona niczym PiS-księżniczka. Zastanawiam się w swoim felietonie, czy już wygraliśmy, czy może dopiero zaczyna nam się nowa praca – praca u podstaw, by odgruzować całą tę demolkę PiS-dyktatury.

Wielki dzień. Felieton Fryderyka Zolla (476)

Wielki dzień. Felieton Fryderyka Zolla (476)

Przebyliśmy wszyscy przez osiem lat bardzo długą drogę. Nasze państwo, które stawało się istotnym państwem europejskim, z działającymi – mimo wszystkich niedociągnięć – podstawowymi instytucjami oraz obywatelską zgodą co do zasadniczych kierunków polityki: Zachodu, państwa prawa, demokracji, w wyniku wyborów osiem lat temu zaczęło się staczać. Największy sukces Polski, jakim był udział w europejskiej i atlantyckiej integracji, stopniowo nam się wymykał.

Rozmowy kontrolowane. Felieton Adama Jaśkowa (141)

Rozmowy kontrolowane. Felieton Adama Jaśkowa (141)

Jedynym zwycięzcą debaty była Telewizja P. P jak PiS. Urządziła debatę na swoich warunkach, kontrolowała jej przebieg i dobitnie potwierdziła słuszność rządowej linii. Oby to było zwycięstwo pyrrusowe. Debata natomiast nie przesądziła o niczym. Raczej nie wpłynęła na decyzje wyborców. Większy wpływ mogą mieć awarie dystrybutorów z benzyną.

Oswajanie zła. Felieton Fryderyka Zolla (475)

Oswajanie zła. Felieton Fryderyka Zolla (475)

Sieć obiegają filmiki kandydatek Konfederacji stanowiące festiwal antyukraińskich i wprost proputinowskich jątrzeń. Kandydat Korwin-Mikke opowiada bzdury o pedofilii i uczestniczy w tworzeniu Fundacji Patriarchat, która chce odebrać kobietom prawo głosu. Ciekaw jestem, jak właściwy minister wywiązuje się z obowiązków nadzoru nad tą fundacją, która promuje antykonstytucyjne poglądy, naruszające podstawy demokracji. Poseł Bosak wprawdzie wygłasza rozmaite dementi, a lider Mentzen dystansuje się wobec pomysłów Korwina, ale wystarczy posłuchać bajdurzeń kandydatów i kandydatek tego ugrupowania, by zrozumieć, że nie jest to jedynie egzotyczny koloryt. Poglądy te docierają do opinii publicznej i zaczynają nam zatruwać życie polityczne. Antyukraińska, zagrażająca geopolitycznym interesom Polski wolta PiS-u jest wynikiem absorbowania takich właśnie wizji.

Tak, tak, nie, nie. Felieton Fryderyka Zolla (474)

Tak, tak, nie, nie. Felieton Fryderyka Zolla (474)

Jarosław Kaczyński zachęcał na wiecu do głosowania w referendum „4 x tak”. Później się poprawił, obwiniając swoją starość i brak pamięci, i powiedział, że trzeba jednak głosować „4 x nie”. Jest to kontynuacja słynnego „białe jest czarne” w wykonaniu prezesa, który jest faktycznie stary (nie chodzi tu o wiek, ale o stan mentalny) i nie pamięta (za to jest pamiętliwy).

Mediana mediów. Felieton Adama Jaśkowa (140)

Mediana mediów. Felieton Adama Jaśkowa (140)

Wszystko sprowadza się do konstatacji, że informacja staje się zwykłym towarem. A jak wiadomo, kupujący w najlepszym wypadku otrzymuje towar wart swojej ceny. Zwykle jednak przepłaca, a pesymiści twierdzą, że przepłaca zawsze, w końcu przecież ktoś musi zarobić.

Rzeszów i Chersoń. Felieton Fryderyka Zolla (473)

Rzeszów i Chersoń. Felieton Fryderyka Zolla (473)

W ostatni piątek zostałem zaproszony do Rzeszowa, a ściślej, do niezwykle nowoczesnego centrum konferencyjnego w Jasionce. Prowadziłem panel, w którym brał udział prezydent Rzeszowa, zastępca mera Chersonia, konsul generalny Ukrainy z Lublina, przedstawiciele PAIH i KUKE, polscy przedsiębiorcy i przedstawiciele miejskiej administracji, a także poseł, znawca spraw ukraińskich. Rozmawialiśmy o budowie Ukrainy. Sami Ukraińcy podkreślali, że Ukrainy nie wystarczy odbudować, konieczna jest jej budowa na nowo.