Jakie to szczęście, że młodość przeżyłem w PRL! Czuję się dzisiaj jak ryba w wodzie (a dokładniej, w Odrze) wśród złotych alg, które zakwitły przez Niemców źle regulujących rzeki w XIX wieku. Załatwiam to, co trzeba, i na wszelki wypadek kupuję więcej whisky – niech stoi (muszę skombinować barek, jaki miał mój tata; trzymał tam „koniaki” i nigdy ich nie pił). Czekam, kiedy Niemcy zstąpią Amerykanów i zrzucą na nas – a dokładniej, na moje przyszłoroczne ziemniaki – zachodnią stonkę.
Mocne nerwy. Felieton Marii Mysonianki (58)
Obecnie słuchanie mediów, czytanie gazet lub oglądanie telewizji (zwłaszcza tej dostępnej szaremu człowiekowi) zaczyna być rodzajem sportu ekstremalnego. Trzeba mieć mocne nerwy i żelazną kondycję, by pochylać się codziennie nad porcją nowych wiadomości. Branie wszystkiego na poważnie może się skończyć albo trwałym urazem psychicznym, albo przynajmniej nawracającymi koszmarami sennymi…
Ostatni dzień sierpnia. Felieton Fryderyka Zolla (411)
Dzisiaj świętujemy dzień, który wiele mówi o nas samych. Karnawał „Solidarności” to w historii Polski okres szczególny. Udało nam się wtedy rozpocząć proces kruszenia murów. Dziewięć lat później Okrągły Stół – rewolucja, która dokonała się przy stole negocjacyjnym, a nie w formie rzezi – przywrócił nam wolność. Ten cud stał się możliwy, bo byliśmy zjednoczeni.
Czas apokalipsy. Felieton Adama Jaśkowa (94)
Naszym problemem nie jest jedynie zatruta Odra. Za miesiąc, trzy, sześć możemy mieć problemy z wodą do picia. Nie tylko nad Odrą. Wszędzie. Mieszkańcy Dobczyc i okolic alarmują w sprawie stanu wody w Rabie. A Zalew Dobczycki to główne źródło wody dla Krakowa. Wysycha San, Bug, znika Noteć. W Warszawie niski stan Wisły budzi zaciekawienie, ale dopóki leje się woda z kranu…
Drugiego takiego kraju nie ma! Felieton Joanny Hańderek (87)
Ostatnio śledzę z niepokojem, jak złe media szargają opinię naszego ukochanego rządu. Nie docenia się naszego premiera, który ogłosił już i koniec pandemii, i koniec katastrofy ekologicznej w Odrze. Skoro ogłosił, to słusznie ogłosił, i nawet podwyżkę emerytur dał, a tu ciągle narzekanie. Oj, biedny ten nasz rząd kochany! Więc łubu-dubu, łubu-dubu, niech nam żyją, niech żyją nam! Dzisiaj w moim felietonie o radości życia w naszym kraju.
Dzień Niepodległości. Felieton Fryderyka Zolla (410)
Dzień Niepodległości Ukrainy przypada w półrocze wojny wywołanej napaścią Rosji.
Dziwne fińskie przypadki. Felieton Adama Jaśkowa (93)
Premier Finlandii jest kobietą, w dostatku według dominującej opinii co najmniej ładną. Sfera polityczna toleruje kobiety, które w kwestii urody są określane jako przeciętne (a jeśli da się je uznać za nieodpowiadające nawet przeciętnym kanonom, to też od razu jest używane przeciwko nim). Mężczyzna natomiast – jak nucił Jacek Federowicz, niekoniecznie swoim głosem – piękny być nie musi. Mężczyzna w polityce może nie mieć żadnych zalet, wystarczy, że jest. Hal Ashby nakręcił o tym nawet film.
Generał zima. Felieton Fryderyka Zolla (409)
Jeszcze jest upał. Rzeki wyschły, z nieba leje się żar. Wojna się jednak nie kończy. Trwa z całą bezwzględnością. Trudno w to uwierzyć, ale generał zima z wolna się budzi.
Perspektywa. Felieton Adama Jaśkowa (92)
Przyjęło się uważać, że dobrzy politycy potrafią dojrzeć koniec pierwszej kadencji, a mężowie stanu nawet koniec drugiej. Tyle że o dobrych polityków coraz trudniej, a mężów (i żon) stanu to nawet nie tyle, co na lekarstwo. Klasycznym przykładem jest polityka klimatyczna: zawarto kilka porozumień, ogłoszono wiele planów po to, by katastrofa klimatyczna była bliżej niż przed pierwszą diagnozą.
Butelka wody. Felieton Dariusza Szostka (40)
Lato 2022 wypchnęło mnie w tym roku w okolice Sahary. Przepiękne miejsca: wydmy, samotne palmy i całe oazy. Każda odrobina wody na wagę przeżycia ludzi, zwierząt i roślin. Miejsca, gdzie od 50 lat nie spadła ani kropla deszczu, nie są tam rzadkością. Ludzie żyją skupieni wokół małego źródełka ciepłej wody. Obszar, skąd 2200 lat temu Hannibal wyruszał na wojnę z Rzymem, zabierając ze sobą słonie, jest obecnie wyschniętym jeziorem o powierzchni 50 tysięcy kilometrów kwadratowych. Starożytne miasta portowe leżą pośrodku pustyni w odległości kilkudziesięciu kilometrów od morza. A przecież z punktu widzenia klimatologii było to bardzo niedawno.
Oleniwka. Felieton Fryderyka Zolla (408)
W obozie filtracyjnym, czyli rosyjskiej wersji obozów koncentracyjnych, wybuchł ładunek termobaryczny. Nieprawdopodobny skok ciśnienia wraz z piekielną temperaturą kilku tysięcy stopni zabił 50, a ciężko ranił 75 jeńców. W łagrze w Oleniwce raszystowscy najeźdźcy przetrzymywali obrońców Azowstalu. Z obserwacji satelitarnej wynika, że kilka dni przed eksplozją przygotowywano wokół obozu groby, zasypane tuż po wrzuceniu tam ciał zabitych. Wszystko wskazuje na armię moskiewską jako sprawczynię tego mordu. Zaraz też w przestrzeń zaczęły płynąć moskiewskie kłamstwa. Bohaterowie Azowstalu dołączają w ten sposób do ofiar katyńskiego lasu. Zbrodni w Oleniwce nie wolno zapomnieć. Jest to kolejne wydarzenie, które dowodzi, że rządzona przez Putina Moskwa utraciła wszelkie cechy podmiotu zdolnego do uczestniczenia we wspólnocie międzynarodowej.
Z zapisów wakacyjnych… Felieton Dariusza Szostka (39)
Wylądowaliśmy. Piach, błękit morza, znowu piach, po horyzont piach i pojedyncze palmy daktylowe. A to dopiero przedsmak wyprawy na Saharę. Biedne afrykańskie domy, brudne podwórka, śmieci dookoła, kilka kur, czasem koza, u bogatszych wielbłąd.
Wilk i zawierucha historyczna. Felieton Fryderyka Zolla (407)
Udało się w końcu pojechać na wakacje, w Bieszczady. Cudowna wieś Wańkowa na końcu świata wciska się w dolinkę otoczoną pokrytymi gęstym lasem górami. Przed nami rozpościera się położona na stoku wzgórza łąka. Rankiem widzimy tam w odległości 200 metrów od nas wilka. Następnego dnia dostrzegliśmy też drugiego wilka. Pośrodku łąki stoi wierzba. Koło niej jest studnia. Kiedyś była wieś, po której ta studnia jest jedynym śladem.
Smutno mi, Juliuszu… Felieton Adama Jaśkowa (91)
Średnie wyniki sytuują nas (Polskę) pod koniec stawki we wszystkich badanych aspektach. Co może dziwić lub nie, wyprzedzamy jedynie Irlandię, Francję, Włochy i Hiszpanię, a w kompetencjach matematycznych jeszcze USA, co raczej dziwić nie powinno.
Lekcja nie odrobiona. Felieton Joanny Hańderek (86)
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak miał niemiłą niespodziankę, ktoś postanowił zafundować mu jajecznicę na drzwiach. W naszym kraju prowadzona jest od lat polityka nienawiści, która ma już ofiary na swoim koncie. Co ona przynosi i po co politycy PiS cały czas podtrzymują ten stan wojny Polaków z Polakami, o tym w dzisiejszym moim felietonie.
Winnica, Unia Europejska, Kaliningrad i mała ukraińska dziewczynka. Felieton Fryderyka Zolla (406)
Co się dzieje z Unią Europejską? Na wniosek Niemiec Komisja Europejska złagodziła sankcje nałożone na Kaliningrad, dopuszczając przewóz zabronionych wcześniej towarów przez terytorium Litwy. W podziękowaniu za tę decyzję Rosjanie zbombardowali centrum Winnicy. Świat obiegły przerażające zdjęcia zabitej malutkiej dziewczynki.