Próba toczenia sporów o przymioty narodu jest batalią skazaną na porażkę. Krytyka członków narodu wyklucza krytyków z narodowej zbiorowości. W przypadku krytyka z zewnątrz jest to oczywiste. Krytycy z wewnątrz sami narażają się na wykluczenie, a wręcz się o nie proszą. Zarządzający narodową spuścizną powinni być im wdzięczni za to, że sami tak szybko się ujawniają. Licytacja na narodowe cnoty zawsze da zwycięstwo nacjonalistom.
Felietony
Na wschodzie bez zmian. Felieton Fryderyka Zolla (359)
W natłoku informacji, których sensacyjność celowo się podkręca, wiadomość o tym, że na Ukrainie może zaraz wybuchnąć wojna, nie wywołuje szczególnego wrażenia. Wobec bełkotu płynącego z większości mediów, wobec zacierania granic między wirtualnością a rzeczywistością, widoczne na zdjęciach kolumny wojska wyglądają tak samo realnie lub nierealnie jak wszystko inne.
Cukierek na drogę. Felieton Marcina Nowaka (59)
Od siedmiu lat słyszę: nie płacz za demokracją, nie warto. Po co ci wolność? Masz tu cukierka na drogę. Chodź z nami, a nie z wolnościowcami. Będziesz częścią wspólnoty, komunii. Nadamy ci imię i będziesz kimś ważnym. Powiemy ci, co masz robić, a czego unikać. My władza wiemy, co dla ciebie najlepsze.
O historii, która nie miała prawa się wydarzyć. Na jubileusz profesora Leszka Balcerowicza. Felieton Grzegorza Wiśniowskiego (7)
Dzisiaj, w dniu 75-lecia urodzin profesora Leszka Balcerowicza, chcę przypomnieć o największym sukcesie w polskich dziejach, który z niewiadomych powodów nie znalazł dotąd miejsca w programach naszych szkół. Wierzę jednak, że to nastąpi.
Czy leci z nami pilot? Felieton Joanny Hańderek (65)
Antyszczepionkowcy i antycovidowcy górą! Rezygnacja najlepszych polskich specjalistów z Rady Medycznej świadczy o haniebnych zaniedbaniach naszego rządu. W dzisiejszym felietonie piszę o przerażającej sytuacji, w której polityczne poparcie i trwanie na stanowiskach jest ważniejsze od myślenia o dobru obywatelek i obywateli.
Europejskie współzależności. Felieton Marcina Nowaka (58)
Współzależności wyglądają różnie w zależności od położenia obserwatora. Inny widok oglądamy z poziomu początkowych stopni, a inny pośrodku — gdzieś w drodze. Te współzależności mogą wydawać się z punktu widzenia pojedynczego państwa członkowskiego w krótkim terminie uciążliwe, ale mogą być konstruktywne i rozwijające dla całej europejskiej wspólnoty, w tym też dla danego państwa w dłuższej perspektywie. Współzależności można postrzegać, jako ograniczenia lub jako szansę rozwoju.
Można je lubić lub nie lubić, ale one są i będą częścią naszego życia. Jeżeli ktoś twierdzi, że można się ich pozbyć, opuszczając europejską wspólnotę, to myli się, albo kłamie. Jedne współzależności zostaną zastąpione przez inne i nie ma żadnej gwarancji, że będą lepsze — będą po prostu inne.
Ciężar. Felieton Joanny Hańderek (64)
Kłamstwa, afery, absurdalne zachowania polityków i polityczek PiS-u to nasza rzeczywistość. Nowy rok zaczyna się od starych-nowych niegodziwości. Jest jednak coś przerażającego w tym, że właśnie kiedy premier opowiada o nowym ładzie i kłamie o jego dobroczynnym wpływie na nasze budżety domowe, na granicy umierają ludzie. PiS nauczyło się nie tylko kłamstwa, ale też niezauważania skali i wagi problemów. To ich największa wina – i nasz największy ciężar. W dzisiejszym felietonie piszę o uchodźcach.
Sport to zdrowie. Felieton Adama Jaśkowa (63)
Pandemia zwiększyła ryzyko uprawiana sportu, a nawet kibicowania, na żywo. Niewiele jest dyscyplin, w których zawodnicy nie kontaktują się ze sobą, a przecież za każdym sportowcem zmierzającym na szczyt podąża wspierająca go ekipa. Są takie sporty, nie tylko walki wręcz, w których do bezpośrednich kontaktów dochodzi bardzo często. Powszechne szczepienia byłyby działaniem ograniczającym ryzyko.
Szkoły i ulice. Felieton Fryderyka Zolla (358)
Lex Czarnek to szczyt centralizacji oświaty w Polsce. Proces destrukcji szkolnictwa przeprowadzono u nas wyjątkowo sprawnie, w przeciągu sześciu lat przywracając stan z początku lat sześćdziesiątych. Samorządy tracą wpływ, szkoły tracą wpływ, nauczyciele są ubezwłasnowolniani.
Rok 1984 wiecznie żywy, czyli Dzień Świstaka. Felieton Dariusza Szostka (27)
Lata lecą, autor poniższego felietonu nieco się starzeje, niby mamy Internet, TVN, możliwość wakacji w dawnej Jugosławii i uczelnie jako enklawę normalności, ale patrząc z szerszej perspektywy, można odnieść wrażenie, że dalej tkwimy w roku 1984.
„Zmień pracę, weź kredyt”. Felieton Marcina Nowaka (57)
Kredytu nie wziąłem, ale zmieniłem pracę… i zaczął się nowy etap w moim życiu.
Rozpad. Kryzys urodzaju. Felieton Fryderyka Zolla (357)
Czasy, w których przyszło nam żyć, powinny być z punktu widzenia felietonisty okresem niezwykłych żniw. Takiego rządu Polska jeszcze nie miała. W każdej sferze życia publicznego dostarcza nam się na bieżąco mnóstwa tak bulwersujących zdarzeń, że każde z nich zasługuje na swojego kronikarza. Ten przesyt jednak też paraliżuje.
Rok gnicia i rozkładu. Felieton Adama Jaśkowa (62)
Płynnie przechodzimy w kolejną falę pandemii, a rząd chyba nawet przestał udawać, że z nią walczy. Poziom wyszczepienia nie rośnie, kolejne dawki przyjmują ci, którzy już się zaszczepili. Do podziału społecznego na przeciwników PiS-u i resztę doszedł drugi – na szczepiących się i resztę. Kategorie te nie nakładają się dokładnie na siebie.
Równość na żarty. Felieton Eweliny Pytel (6)
Każda z nas słyszała takie uwagi, kierowane do siebie lub kobiet z jej otoczenia. Uwagi, którymi bardzo rozbawieni panowie dawali do zrozumienia: to wasze równouprawnienie to teatr.
Zaraz, który to już rok? Felieton Marcina Nowaka (56)
Łączy nas nie tylko ta chwila i ten moment, ale i to miejsce – ta niebieska kropka.
Coś w tym poszukiwaniu wolności poszło nie tak. Felieton Marcina Nowaka (55)
… bo jeszcze nigdy majestat Rzeczypospolitej nie był tak podporządkowany jednej instytucji. Wyszliśmy z komunizmu i wpadliśmy w jakąś dyktaturę świętego komunizmu katolickiego. Czy słowo „komunia” – „komunia święta” – nie jest źródłosłowem wyrażenia „komunizm”?