Lewica i Polska 2050 domagają się bezpłatnych testów, którymi objęte miałyby być szczególnie te grupy, których praca wiąże się ze stałym kontaktem z ludźmi, czyli nauczyciele, pracownicy ochrony zdrowia, domów opieki społecznej, ale też pracownicy handlu. Dodatkowo Lewica chciałaby te grupy objąć obowiązkiem szczepień przeciw Covid. Z tym postulatem Lewica pozostaje osamotniona na scenie politycznej. Lewica i Polska 2050 chcą by młodzież w wieku 16-17 mogła samodzielnie decydować o szczepieniu.
Rząd raczył przedstawić kolejną wersję programu jak (nie)walczyć z pandemią. Program działań rządowych porównałbym do programu przyjaznego rozdziału państwa od religii. Zgodnie z tym rozdziałem pandemia się rozwija jak ten rozmaryn, a państwo Zjednoczonej Prawicy się przygląda i coś tam sobie kręci na boczku.
Najnowsze pomysły pandemiczne to szatnia w każdej aptece, wtedy będą testy. To i pewnie szatniarki. Alternatywnie można by sugerować, by testy odbywały się w każdej szatni, co moim zdaniem było o wiele skuteczniejsze.
Drugim nowatorskim pomysłem rządu jest próba przeniesienia rozstrzygania odpowiedzialności za Covid na poziom indywidualny. To pracownicy miedzy sobą mieliby dochodzić, kto powinien ponieść odpowiedzialność za zakażenie Covid — o ile oczywiście test wykonany przez szatniarkę wypadłby pozytywnie. Sugerowałbym jednak by pójść krok dalej i zamiast zostawiać spraw kodeksu cywilnemu czy prywatnym oskarżeniom, przywrócić obowiązywanie kodeksu Boziewicza. Niech obywatele tego rodzaju spory rozstrzygają w pojedynkach z zastrzeżeniem, że prawo pierwszego strzału zawsze ma osoba zaszczepiona.
Taka koncepcja jednak poległa w Sejmie, być może posłowie bali się donosów i roszczeń ze strony innych kolegów i koleżanek. Parlamentarzyści stali się teraz bardziej ostrożni w glosowaniach od czasu gdy się okazało, że są jedną z grup, które jednak tracą na polskim ładzie. Propozycje rządowe już od jakiegoś czasu przypominają najgorsze koszmary w dodatku takie, z których nie można się obudzić.
Co w tej sytuacji proponuje opozycja ? Akurat odbyły się konwencje programowe PO i Lewicy. I swoje propozycje przedstawiła też Polska 2050 i PSL. Na początek coś, co łączy wszystkie ugrupowania. Po pierwsze sprzeciw wobec najnowszej ustawy antycovidowej czemu dali wyraz w głosowaniu. Ponieważ przyłączyła się grupa posłanek i posłów z PiS projekt upadł.
Drugi wspólny element to wzmocnienie roli samorządów zwłaszcza w zakresie promocji szczepień. Promocji, której w zasadzie nie ma. Według danych na dzień 01 lutego 58,2 % Polaków przyjęło co najmniej jedną dawkę szczepionki a 49,8 % można uznać za w pełni zaszczepionych. Dawkę przypominającą zdążyło przyjąć ok 25% Polaków. W Unii Europejskiej poziom wyszczepienia jest niższy tylko w Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Chorwacji.
Lewica i Polska 2050 domagają się bezpłatnych testów, którymi objęte miałyby być szczególnie te grupy, których praca wiąże się ze stałym kontaktem z ludźmi, czyli nauczyciele, pracownicy ochrony zdrowia, domów opieki społecznej, ale też pracownicy handlu. Dodatkowo Lewica chciałaby te grupy objąć obowiązkiem szczepień przeciw Covid. Z tym postulatem Lewica pozostaje osamotniona na scenie politycznej. Lewica i Polska 2050 chcą by młodzież w wieku 16-17 mogła samodzielnie decydować o szczepieniu.
Oprócz postulatów bieżących Lewica domaga się zwiększenia wydatków na ochronę zdrowia oraz na płace zatrudnionych w tym sektorze. W sprawie zwiększania wydatków budżetowych opozycja ostatnio się podzieliła, przynajmniej sejmowych głosowaniach. W dodatku na rok 2022 zaplanowano na ochronę zdrowia o 88 mln mniej niż w 2021 (w ubiegłym roku było to prawie 21 mld). Oprócz zwiększenia wydatków na ochronę zdrowia do ponad 7 % PKB Lewica domaga się zmian mających na celu usprawnienie działania całego systemu opieki zdrowotnej a w szczególności skrócenie czasu oczekiwania na wizyty u specjalistów.
Platforma Obywatelska proponuje powołanie naczelnego inspektora ds. epidemii, nie precyzując jego zdań. PiS cechuje brak chęci, lub umiejętności w posługiwaniu się instytucjami lub narzędziami prawnymi, które ma do dyspozycji. Tworzy wiec nowe, które nie działają lub nie są używane. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że nowy inspektor też nie specjalnie by się przydał.
W dalszym ciągu nie ma ze strony rządu, chęci do dofinansowania i poprawy funkcjonowania służb publicznych w tym Sanepidu. Natomiast polska walka z epidemią została doceniona w prestiżowym medycznym czasopiśmie Lancet. Zostaliśmy tam, a w zasadzie polski rząd został uznany za najgorzej radzący sobie z pandemią całej Europie. Szczególnie źle wypadamy pod względem tzw. nadmiarowych zgonów. Składają się na nie tylko śmiertelne ofiary pandemii, ale również zgony osób, które z powodu pandemicznych obostrzeń nie otrzymały na czas specjalistycznej pomocy lekarskiej.
Przed opozycją chyba ciężkie zadanie wypracowania zmian w modelu opieki zdrowotnej i to zmian systemowych. Trzeba wyciągnąć wnioski z porażek w zwalczaniu pandemii i trzeba zrobić to jak najszybciej. Na razie chyba tylko Lewica poważnie przymierza się do tego zadania.
Ps. Minister zdrowia ogłasza już nieomal zakończenie pandemii i obiecuje zniesienie ograniczeń.
Ps.2 Małopolska kurator oświaty P. Barbara Nowak twierdzi, że zdrowie nie jest najważniejsze.
Tekst ukazał się pierwotnie w dzienniku Trybuna w dniu 07 lutego 2022.
również na aristoskr.wordpress.com
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.