Jarosław Kaczyński ma zostać wice(nad?)premierem i bezpośrednio pilnować ładu i porządku w kraju i koalicji. Ma stanąć na czele komitetu ds. bezpieczeństwa, czyli neobezpieki.
Komitet ma pilnować ładu, porządku, bezpieczeństwa oraz Zbigniewa Ziobry. Po ogłoszeniu tej decyzji Mariusz Kamiński poczuł się gorzej, ale los jego (zdrowia) jest w rękach prezesa Jarosława. Do rządu ma za to wrócić Jarosław Gowin, znów jako wicepremier. Nowy rząd ma szansę przejść do historii jako rząd Dwóch Jarosławów i Jednego Mateusza.
Czy wielka roszada wiele zmienia?
Być może Jarosław częściej będzie przychodził do Kancelarii PRM niż do Sejmu. I tam w zaciszu będą się odbywać dyskusje rozstrzygające spory pomiędzy koalicjantami. Centrum władzy wykonawczej znajdzie się w rządzie, choć niekoniecznie w gabinecie premiera.
Zapewne w Kancelarii PRM zostanie podpisana nowa umowa koalicyjna, choć pewnie nie od razu i niekoniecznie dowiemy się o tym bezpośrednio. To z kolei otworzy drogę do wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Moim zdaniem najwyższy prezes zdecyduje się na nie jednak nie wcześniej niż na wiosnę 2022 oku.
Co jeszcze się zmieni ?
Ale cóż mogłoby się zmienić, skoro wszystko jest pięknie? W tle rozmów wewnątrz koalicji toczą się jakieś rozmowy z górnikami, ale przecież nie ma to dla koalicji rządzącej istotnego znaczenia. Ustalono podobno, że koalicjanci wspólnie odrzucą ewentualne weto prezydenta wobec „piątki Kaczyńskiego dla zwierząt”, a prezydentowi w zamian skróci się łańcuch. Jeśli coś jest w Polsce nieograniczone, to na pewno pogarda Kaczyńskiego dla Dudy.
Trybunał jakby Konstytucyjny ogłosi, że każda aborcja jest złem – oprócz tych wykonywanych za granicą przez członkinie i sympatyczki PiS‑u.
Kanał (przez Mierzeję) będzie rósł, a Centralny Port Lotniczy dawał zatrudnienie. Nie wiadomo tylko, co z mitycznymi bursztynami z kanału: czy nigdy ich nie było, czy też zdobią już czyjąś komnatę.
W Kraśniku przywrócą wszystkim telefony stacjonarne, telewizję kablową (tylko kanały TVP), a odłączą Internet, Wi-Fi, GSM, radio i rentgeny. A opozycja polityczna może patrzeć.
Sun always shines on TV(P). Oraz we Freedonii.
(Tekst ukazał się również na: aristoskr.wordpress.com)
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.