Walki na froncie przybierają na sile, choć trudno to sobie wyobrazić. Rozstrzyga się kształt i bezpieczeństwo Europy. A w Europie dzieją się rzeczy niedobre. Szokujący wynik wyborów w Rumunii pokazuje słabe miejsca Zachodu i efektywność propagandy moskiewskiej. Rumunia jest krajem wielkiego sukcesu, mimo to jej obywatele głosują w sposób podważający bezpieczeństwo nas wszystkich.
Historia nabiera tempa. Jednym z najważniejszych celów geopolitycznych Polski jest zatrzymanie Moskwy jak najdalej od nas oraz nieustanne wzmacnianie siły militarnej i politycznej naszego kraju. Musimy włożyć bardzo wiele wysiłku w budowanie wspólnoty. Trzeba o tym pamiętać, planując kampanie polityczne. Nie możemy pogłębiać polskiego sporu, szczególnie niebezpiecznego w takich czasach, a ciągle podsycanego przez Moskwę.
Dziś w nocy znów na Ukrainę spadały drony i rakiety. Spadały blisko domów przyjaciół i znajomych. Nasilają się prośby o wsparcie. Dziekan tarnopolskiego wydziału prawa walczący na froncie potrzebuje furgonu, najlepiej z napędem na cztery koła, dla organizowania obrony przeciwlotniczej. Ludzie z innej jednostki proszą o wózek widłowy. Pomóżcie. To jest bardzo ważne. Suma takiej pomocy naprawdę ma znaczenie dla zwycięstwa. Ma też znaczenie dla budowania naszej solidarności i przyszłości Europy.
Trwa zbiórka KOD, można też wpłacać na konto Fundacji na rzecz Kongresu Katoliczek i Katolików (z dopiskiem „Ukraina”). Od wysiłku nas wszystkich zależy, gdzie zatrzyma się wojna. A to ma wagę egzystencjalną dla naszej przyszłości.
Wesprzyj Ukrainę poprzez Fundację na rzecz Kongresu Katoliczek i Katolików (wpłaty z dopiskiem „Ukraina”) |
Wspieramy walczących w Ukrainie |
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.