Zboże. Felieton Fryderyka Zolla (453)

Zboże. Felieton Fryderyka Zolla (453)

Dla Ukrainy możliwość handlu zbożem i produktami rolnymi ma znaczenie fundamentalne. Pozwala utrzymać własną produkcję, dać ludziom pracę. Polska pomoc w sprawie importu ukraińskiego zboża i unijne zniesienie barier handlowych były istotnym wsparciem wysiłku broniącej się Ukrainy.

Jednocześnie polski rząd nie podjął żadnych działań, aby ekonomiczny ciężar tego wsparcia solidarnie rozłożyć na społeczeństwo. Rolnicy zaczęli się buntować. I nagle pan prezes PiS-u wbrew unijnemu prawu, czyli po prostu bezprawnie, ogłasza wprowadzenie całkowitego zakazu importu produktów rolnych do Polski. Rząd wydaje rozporządzenie i już spadają graniczne szlabany.

Rząd – dokładnie w prawosławną Wielkanoc – zostawia Ukrainę w sprawie zboża na łasce Rosji. Władza autorytarna nie działa w ramach prawa. Dziś rytm funkcjonowania naszego państwa wyznaczają humory prezesa. Raz pomożemy Ukrainie, a jak się znudzi, to Rosji. Czy takim państwem chcemy być? Odpowiedzi można udzielić już w październiku.

  Wesprzyj Ukrainę poprzez Fundację im. Janusza Kurtyki!   

lub bezpośrednio walczących w Bachmucie


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!