Świat drży. Felieton Fryderyka Zolla (520)

Świat drży. Felieton Fryderyka Zolla (520)

Jeszcze nie zakończyło się liczenie głosów, ale zwycięstwo Trumpa staje się coraz bardziej realne. Oznacza to bardzo poważny kryzys demokracji. Jej mechanizmy nie mogą dobrze funkcjonować, jeżeli każde wybory mają tak dramatyczną stawkę.

Urząd Prezydenta USA obejmie zapewne postać jak z dystopii. Skutki są nieprzewidywalne. Nie można wykluczyć, że Trump przykręci Putinowi śrubę i rzeczywiście wojna w Ukrainie się skończy. Bardziej prawdopodobny jednak jest znacznie gorszy bieg zdarzeń – i na ten musimy się przygotować. Pędząca na złamanie karku historia jeszcze przyspieszy. Na Europie Zachodniej, skłóconej i niewykorzystującej swojego potencjału, spocznie zadanie obrony fundamentalnych wartości.

Od dawna nie byliśmy tak blisko wojny i zagrożenia egzystencjalnego. Konieczne jest przyspieszenie zbrojeń i namysł, czy w kwestiach militarnych powinniśmy w dotychczasowym stopniu polegać na USA. Musimy mieć pewność, że będziemy w stanie użyć wszystkiego niezależnie od woli Trumpa. Musimy wspierać Ukrainę. Teraz nie czas na spory historyczne i roztrząsanie zaszłości. Trwa wojna zagrażająca naszemu światu i wszystkiemu, co osiągnęliśmy. Wsparcie dla Ukrainy daje szansę na zapobieżenie wojnie u nas. Przekażmy w końcu te MIG‑i, są Ukrainie potrzebne na wagę życia. Musimy wzmacniać jedność Europy i naszą wewnętrzną spójność, dążąc do załagodzenia wewnętrznych sporów.

Ważą się losy świata. Nie zauważamy tego z dostateczną ostrością. Wchodzimy w czas kryzysów, nasilonej propagandy, zagrożenia dywersją, coraz bardziej zdani na siebie. Tragiczna samotność Ukrainy niech będzie dla nas ostrzeżeniem. Trzeba mieć nadzieje na lepsze, ale szykować się na najgorsze.

Tej nocy kończy się renta bezpieczeństwa, którą USA zapewniały demokratycznemu światu. Cud się raczej nie zdarzy. Od naszej mądrości jako społeczeństwa oraz od europejskiej solidarności (także z Ukrainą) zależeć będzie nasze przetrwanie. Dobrze się wszyscy, tkwiący w naszym narodowym sporze, zastanówmy. Konieczne jest jak najszybsze odbudowanie instytucji państwa i zredukowanie wszystkich źródeł chaosu ładu prawnego. Nie pytaj, komu tej nocy zabił dzwon.


  Wesprzyj Ukrainę poprzez Fundację na rzecz Kongresu Katoliczek i Katolików (wpłaty z dopiskiem „Ukraina”)

Wspieramy walczących w Ukrainie

Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!