Od przetrwania zimowych miesięcy przez armię ukraińską, od zachowania jej zdolności do stawiania oporu i odzyskiwania ziem utraconych w wyniku rosyjskiej agresji zależy przyszłość Europy, a pewnie i świata. Gdyby Ukraina uległa, wojska Putina rozlałyby się po całym obszarze kontrolowanym kiedyś przez Związek Sowiecki.
Zima będzie dla Polski trudna: galopujące ceny (tylko w pewnym stopniu spowodowane przez wojnę), problemy z ogrzewaniem. Niższa temperatura w naszych domach to jednak zaledwie dolegliwość wobec zimna w okopach. Nie da się jej też porównać z przerażającym hukiem, strachem, głodem, niemożnością zadbania o potrzeby higieniczne, błotem, ranami, bólem, krwią i śmiercią – doznaniami, o których nie chcemy nawet myśleć.
Aby choć trochę zmniejszyć to cierpienie, prowadzimy zbiórkę pieniędzy na zimowe wyposażenie żołnierzy ukraińskich. Tym razem zwrócił się do nas docent Uniwersytetu Lwowskiego Andrij Mostowyj, który pomoc tę koordynuje na miejscu. Andrij, pracowity uczony, od lat kierujący Szkołą Prawa Polskiego i Europejskiego na Uniwersytecie Lwowskim, musi się teraz troszczyć o swoich studentów wyruszających bronić ojczyzny. Środki na ten cel zbieramy na platformie zbiórka.pl jako KOD Małopolskie, a także dzięki Fundacji im. Janusza Kurtyki. Pieniądze na inną pomoc humanitarną, w tym bardzo potrzebny transport łóżek szpitalnych z Montpellier do Lwowa oraz transport dla dzieci i kobiet zgromadzony przez katolicką Fundację Pro Femina z Monachium zbieramy natomiast za pośrednictwem Fundacji na rzecz Kongresu Katoliczek i Katolików.
Wojna jednoczy ponad podziałami. Bardzo proszę o wsparcie naszej wspólnej sprawy. Nawet drobne wpłaty pomagają wiele. Każdy, kto wpłaca, ma swój udział w obronie i zwycięstwie Ukrainy.
Wesprzyj Ukrainę poprzez Fundację im. Janusza Kurtyki!
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.