24.06.2020
Policja jednak zdecydowała, że w sprawie Anonimowego Polityka z Wielkim Długopisem nie będzie prowadzić postępowania. To dobra wiadomość. Zadziałały mechanizmy demokratyczne. Uświadomiono sobie zapewne, co działoby się w mediach i na ulicach. Przestraszono się tak jawnego uderzenia w wolność słowa. A ja cieszę się szczególnie. Zaaresztowany Anonimowy Polityk z Wielkim Długopisem byłby symbolem upadku policji i jej przemiany w milicję PiS‑u. Będziemy mogli z czystym sumieniem dziękować krakowskim policjantom za pilnowanie naszych demonstracji, mając nadzieję – wprawdzie trochę osłabioną ostatnimi wypadkami – że mimo wszystko jest to policja Rzeczypospolitej, naszego wspólnego dobra.
PS Niestety radość była przedwczesna. Okazuje się, że sprawa jest w prokuraturze, która zastanawia się nad przedstawieniem zarzutu. Zarzutu za Wielki Długopis Anonimowego Polityka.
PS 2 Prokuratura szczęśliwie nie dopatrzyła się przestępstwa, identyfikując wprawdzie postać Anonimowego Polityka z Wielkim Długopisem z Dudą, ale stwierdzając trafnie, że wszystko mieści się w ramach dopuszczalnej krytyki. Są jeszcze prokuratorzy w Rzeczypospolitej.
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.