Arcybiskup Gądecki uznał, że nie należy zostawiać ludu Bożego bez wyraźnych wskazówek wyborczych. Dopuszczalne są wprawdzie różnice między poszczególnymi owieczkami, ale w żadnym wypadku nie można popierać ugrupowań, które nie bronią twardo życia od poczęcia do śmierci albo chcą zezwolić na jakieś inne związki niż między kobietą a mężczyzną. Poza tym do wyborów iść trzeba. Kłopot w tym, że katolicki wyborca może teraz trochę się pogubić. Abp Gądecki wprost tego nie powiedział, ale przecież na pewno nie dopuszcza głosowania na tych, którzy wbrew przykazaniu organizują w ministerstwie grupę hejterów mówiących fałszywe świadectwo przeciw bliźnim swoim, sędziom. Niemożliwe też, żeby arcybiskup dopuszczał głosowanie na tych, którzy na paskach informacyjnych w telewizji oczerniają bliźnich lub czerpią korzyści z takich praktyk, naruszając to samo przykazanie. Znając niezłomność arcybiskupa, nie sposób przyjąć, że nasz hierarcha akceptuje głosowanie na tych, którzy najpierw w składanym publicznie przyrzeczeniu proszą Boga o pomoc w przestrzeganiu Konstytucji, a następnie tę Konstytucję bez mrugnięcia okiem łamią. Bez wątpienia arcybiskup w swoim i cudzym sumieniu nie dopuszcza również głosowania na tych, którzy wspierają nierząd, wynajmując mafiosom kamienicę na dom publiczny. Nie ma wszak wartości większej niż rodzina. Nie sposób też zakładać, że grzechem nie jest głosowanie na tych, którzy na rzecz byłych księży wymuszają łapówki, by zrealizować swoje deweloperskie marzenia. Tego wszystkiego wprawdzie arcybiskup wprost nie powiedział, ale byłoby czymś dziwnym, gdyby tak właśnie nie myślał. Dlatego wyborcy, którzy w sprawach politycznych chcą arcybiskupa słuchać, lepiej niech zostaną w domu, by nie dźwigać brzemienia decyzji skażonej taką moralną rozterką. Wszyscy inni, którzy w wyborach kierują się własnym sumieniem, niech idą, szanując wolność i granice między religią a polityką i prawem. Jednym i drugim wyjdzie to na dobre.
Arcybiskup i zalecenia wyborcze. Felieton Fryderyka Zolla (2)
Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!