Dziś jest Dzień Kobiet. Kobiet, które w 40-godzinnych kolejkach na granicy ratują swoje dzieci. Kobiet, które przygotowują paczki z pomocą, a później dostarczają je potrzebującym w Ukrainie.
To święto kobiet, które starają się zorganizować życie uchodźców, kobiet, które dbają o utrzymanie kadry uniwersytetów ukraińskich, kobiet, które walczą, leczą, zapewniają wsparcie psychologiczne, kobiet rodzących w schronach, na stacjach metra, w bombardowanych szpitalach, kobiet będących ofiarami przemocy najeźdźców. To Dzień Kobiet, których zadaniem jest zabezpieczenie przeżycia narodu, podstawy przyszłości wolnej Ukrainy.
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.