21.06.2020
Grupa obywateli pchała ulicami Krakowa wózek z postacią o okrągłej jak Księżyc w pełni twarzy i z wielkim długopisem u boku. Do wózka przymocowano tablicę z rymowanką: „Ma władza pełną misę, ja służę jej podpisem”. Rzeźba miała dotrzeć na zorganizowane na Rynku spotkanie z kandydatem Dudą. Przeszkodziła temu policja. Pchający wózek Piotr Gierasiński został zatrzymany i po godzinie zwolniony z wezwaniem na przesłuchanie, ponieważ zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 135 par. 2 kodeksu karnego, czyli znieważenia Prezydenta RP, co jest czynem zagrożonym pozbawieniem wolności do lat trzech. Najwyraźniej policja mimo braku podpisu rozpoznała w rzeźbie prezydenta Dudę, zapewne uznając długopis za charakterystyczny atrybut prezydenta Dudy. Bardzo trudno ustalić, na czym ma polegać znieważenie urzędu. Rzecz nieco przypomina początek przygód dobrego wojaka Szwejka i jego perypetie z wymiarem sprawiedliwości. Chodzi tu jednak o sprawę znacznie poważniejszą. Z całej Polski napływają informacje, że posługując się art. 135 par. 2 k.k., władza chce stłumić krytykę kandydata Dudy. W świetle orzecznictwa Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu polityk powinien mieć grubą skórę i być odporny na negatywne oceny. Tutaj krytyka miała łagodną formę karykatury. Jest to w wolnych społeczeństwach normalny sposób wyrażania poglądów w debacie publicznej. Pozbawiając obywateli tego prawa, władza uderza w kolejne wolności podstawowe, gwarantowane Konstytucją i międzynarodowymi umowami. Czy prezydent Duda naprawdę chce jechać do USA jako ten, który z krytyką swojej osoby i sposobu sprawowania władzy walczy przy pomocy policji, zatrzymań i konfiskat? Najnowsze zmiany kodeksu karnego pokazują kierunek zmian: państwo polskie staje się dyktaturą. Nie miękką dyktaturą, nie taką sobie, ale dyktaturą pełną gębą. Czy chcemy w takim państwie żyć? Nie. Zmobilizujmy się więc wszyscy. Jeszcze możemy się bronić kartą wyborczą. Nie dajmy się zastraszyć. Ta władza upada. Ale upadając, kopie. Czasem boleśnie.
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.