PiS obiecywało zerwanie z dotychczasowym modelem, a Polska miała się rozwijać równomiernie. Oczywiście skończyło się na obietnicach – nie tylko dlatego, że PiS nie potrafi ani przygotować, ani wdrożyć, ani zrealizować żadnego programu, ale również dlatego, że każdy taki program musiałby być realizowany konsekwentnie przez lata, a i tak efekty nie zawsze byłyby łatwo zauważalne. A jak wyszło?
sierpień, 2023
Rozmach i siła zabezpieczeń konstytucyjnych. Felieton Kuby Urbanowicza (9)
Sędzia sądu apelacyjnego J. Michael Luttig i konstytucjonalista z Harvardu Laurence H. Tribe już dawno – jak piszą – doszli do przekonania, że 14. […]
Niepodległość. Felieton Fryderyka Zolla (464)
Dziś jest Święto Niepodległości Ukrainy. Jest to święto sprawiedliwości dziejowej. Ukraińcy przez stulecia dążyli do zbudowania własnej państwowości. Upadek Związku Sowieckiego był dla całego regionu dniem opadnięcia kajdan. Dla Ukrainy – początkiem trudnej drogi, ale drogi wolności.
Zgadnij, kotku, co w urnie w środku. Felieton Adama Jaśkowa (134)
Drugim pozytywem dla PiS-u jest kampania referendalna, która będzie się toczyła razem z kampanią wyborczą. Podmioty uprawnione do udziału w kampanii referendalnej, a więc między innymi partie i organizacje społeczne, realizują swoją aktywność w tej kampanii z własnych i zebranych na specjalne konta środków. A na wydatki limitów nie ma. Cudnie, prawda? W kampanii zaś będzie można usłyszeć i nawet zobaczyć, że tylko Prawo i sama Sprawiedliwość to gwarancja spokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu. Z tym że dobrobyt zastrzeżony jest dla członków i ich rodzin. Oraz dla rodziny jednego radia. I telewizji.
Witaj, nasza przyszłości! Felieton Joanny Hańderek (117)
Witaj, nasza przyszłości, witaj, jutrzenko poranna. Już nas opromienił Marek Suski, już nas mądrością uraczył Bartosz Kownacki. Przyszłość jawi się w pięknych barwach. Jeszcze trochę, a aktywistki, feministki i inni genderyści będą na oddziałach psychiatrycznych leczeni ze zgniłego zachodniego lewactwa. Nowy dzień nam nastał, dzień prawych i sprawiedliwych, gdy mężczyznom przypada – jak się im to należy – rozsądzanie skarg niewieścich. Komisja obrony Jarosława Kaczyńskiego ukazała nam nowy program PiS-u: cela+ dla szkodliwych kobiet.
Defilada. Felieton Fryderyka Zolla (463)
Dziś w Warszawie imponująca defilada. W rocznicę warszawskiego zwycięstwa w wojnie z bolszewicką Moskwą przetoczą się przez miasto potężne pancerne […]
Ministerialne niespodzianki. Felieton Joanny Hańderek (116)
No i mamy kolejnego – pardon, kolejną – Dyzmę w ławach rządowych. Nic, tylko się cieszyć i szpitale omijać. Przez najbliższe miesiące wypadałoby w ogóle nie chorować. Problemy zdrowotne są szczególnie niewskazane dla kobiet. W felietonie piszę dzisiaj o ministrze Katarzynie Sójce, a w zasadzie o PiS-owskim podejściu do profesjonalizmu i kompetencji.
Ogary poszły w… Felieton Adama Jaśkowa (133)
Jeśli Manfred Weber zgodzi się na debatę z Morawieckim w publicznej TV – obowiązkowo w języku polskim – tłumaczem Webera mógłby zostać Tusk. Przy okazji widzowie TVP usłyszeliby na własne uszy, że Tusk wyjątkowo dobrze włada polskim. Oczywiście, jak na Niemca. Na miejscu Tuska siedziałbym już dawno u szefa EPL i przekonywałbym go do tej debaty. W końcu ani Morawiecki, ani Kaczyński nie będą się podkładać co dzień. Weber mógłby rozwinąć myśl, że PiS tylko tym różni się od AfD, że tamci jeszcze nie rządzą.
Polacy nic się nie stało. Felieton Joanny Hańderek (115)
I fruuu, wpadła do nas mała niespodzianka, tym razem z Białorusi. Ale co tam, program 800+ i nowe komisje śledzące tajnych rosyjskich agentów są ważniejsze niż to, co można by zrobić realnie. Rząd zabawia się grą planszową o nazwie Polska, a rządowa telewizja serwuje nam na okrągło radosną propagandę. W dzisiejszym felietonie nucę więc sobie pod nosem, że nic się nie stało. Wakacje, kto by się tam przejmował obronnością czy stanem naszego państwa. Grunt to dobre nastawienie.