Bus. Felieton Fryderyka Zolla (386)

Bus. Felieton Fryderyka Zolla (386)

Udało nam się go kupić. Kosztował 30 tysięcy złotych. Wciąż jeszcze zbieramy pieniądze, ale sprzedawca poszedł nam na rękę i nie żądał zapłaty od razu. Bus już kursuje z transportami po Ukrainie. We wtorek pojedzie daleko na wschód, do żołnierzy.

Będzie wiózł towary także zakupione dzięki wielkiej ludzkiej hojności. Być może produkty te pomogą ugasić pożar czołgu, być może uratują życie ukraińskiego żołnierza. W Ukrainie brakuje wszystkiego, a trwa tam prawdziwa, okrutna wojna.

Kupno tego busa ma również wymiar symboliczny. Formalnie zakupu dokonała Fundacja im. Janusza Kurtyki. Około 14 tysięcy złotych zebrano w zbiórce KOD Małopolskie. 1600 euro przekazało niemieckie stowarzyszenie Osnabrück-Kraków–Tarnopol Pomoc dla Ukrainy. Na rzecz Fundacji wpłacały bezpośrednio osoby prywatne, także z Ukrainy. To jest nasz wspólny bus, zakupiony dla wspólnego zwycięstwa. Bus, który niesie pomoc i ratuje ludzi. Bus, który dowodzi, że możliwa jest współpraca ponad podziałami, i stanowi wyraz solidarności – tej naszej, prawdziwej.

To oczywiście tylko maleńki wkład w pomoc dla bestialsko napadniętej Ukrainy, jednak z sumy takich drobnych działań powstaje wielka siła. Nasze wsparcie trafia dokładnie tam, gdzie jest niezbędne. Bohaterscy żołnierze obrony terytorialnej miasta Tarnopola rozwożą przywiezione produkty po całej Ukrainie bezpośrednio do potrzebujących.

Bardzo proszę o dalsze wsparcie. Ta wojna będzie trwać i niszczyć Ukrainę, a dotyczy nas wszystkich. Musimy zatrzymać jej walec. Oni – bandyci w moskalskich mundurach mordują nas – ludzi, którzy chcą żyć w wolności, demokracji i państwie prawa. A tego Moskwa nie cierpi. Putin domaga się zaprzestania pomocy, bo przeszkadza mu ona w gwałtach, morderstwach i grabieży. Pomagając, pokazujemy, że ten zbrodniarz nas nie zastraszy, że nigdy nie damy mu swobody działania.

  Wesprzyj Ukrainę poprzez Fundację im. Janusza Kurtyki!


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!