Prezes przemówił. W przychylnych dla niego mediach zapowiedział, że dalej będzie prezesem. Odetchnęliśmy wszyscy. Jakże potrzebna nam taka stabilność! Dowiedzieliśmy się również, że prezes sądom nie odpuści, bo są zależne od opozycji. To nowa figura retoryczna, która wskazuje kierunek rozwoju prezesowskich obsesji. Świat będzie się mierzył z nowymi falami pandemii, a my znowu wyjdziemy na ulice w obronie sądów. Niedługo zresztą nie będzie czego tam zbierać. Tak się stało z Trybunałem Konstytucyjnym. To, co istnieje, zatraciło konstytutywne cechy sądu. Spłaszczenie struktury sądownictwa przyniesie taki sam skutek. Ale kto wie, może łatwiej będzie naprawiać system wymiaru sprawiedliwości, jeśli prezes zniszczy go do spodu, nie zostawiając niedomówień? Tak jest z Izbą Dyscyplinarną – niesądem obsadzonym niesędziami, których nie będą chronić żadne gwarancje. PiS myśli, że zdoła oszukać Unię: po całkowitym przejęciu Sądu Najwyższego Izba Dyscyplinarna nie będzie potrzebna i orzeczenia TSUE uderzą w pustkę. Tu prezes się przeliczy, tymczasem jednak dostarczy nam wszystkim zajęcia, tak byśmy nie zdążyli się połapać, że przegrywamy z pandemią. Prezes wprawdzie nie pochwala łamania rąk, ale te całe demonstracje niszczą Polskę, więc się nie dziwmy, że ręce są łamane. Prezes chętnie je dla Polski poświęci – dla tej swojej Polski: obsesyjnej, ksenofobicznej. Z prezesowskich życzeń wynika, że nie musimy się martwić o to, czy takie organizacje jak KOD są jeszcze potrzebne. Wchodzimy w kolejny rok, w którym zmniejszać się będzie przestrzeń wolności. Prezes zapowiada to bez ogródek. Nie będzie więc dla nikogo zaskoczeniem, jeśli jego obietnice się spełnią. A spełnią się, o ile pozostaniemy bierni. Prawnicy z inicjatywy Wolne Sądy trafnie ukazali złego Mikołaja w otoczeniu elfów z neozomowskim ekwipunkiem. Zbliżają się Święta w państwie, które przestało być wspólnym domem. Prezydenta mało to interesuje. Na pewno znajdzie się jakąś ośla łączka, dzięki której sezon nie będzie stracony. Polska nie będzie mogła tego o sobie powiedzieć.
Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.