Podsumowanie wyroku TSUE w sprawie polskich ustaw o sędziach i KRS

Podsumowanie wyroku TSUE w sprawie polskich ustaw o sędziach i KRS

Prof. Fryderyk Zoll — wiceprzewodniczący KOD Małopolskie:

Trybunał Sprawiedliwości po raz kolejny musi się zająć polskimi sprawami.
Gromadzimy się tutaj, bo nie akceptujemy reformy, której jedynym celem jest zastąpienie sędziów niezawisłych sędziami potulnymi wobec władzy.
Polskie sądy potrzebują reformy. Mądrej, dokonanej w warunkach narodowej zgody i szacunku dla dobra wspólnego, jakim jest Rzeczpospolita. PiS‑owskie niszczenie sądów nie ma z wymaganiami takiej reformy nic wspólnego. PiS zbudował mechanizmy promujące sfrustrowanych, obrażonych outsiderów systemu. Nowa władza dostarczyła im okazji do zemsty i zaspokojenia własnej frustracji. To nie służy poprawie jakości sądownictwa.
Domagamy się przywrócenia prawdziwej, konstytucyjnej Krajowej Rady Sądownictwa, aby mogła pełnić swoją rolę gwaranta niezależności i niezawisłości.
Domagamy się zniesienia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz zniesienia wpływu Ministra Sprawiedliwości na powoływanie rzeczników i sędziów dyscyplinarnych.
Domagamy się odwołania rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty, bo pełniąc swój urząd, nie sprostali wymaganiom godności polskiego sędziego.
Domagamy się, by zaprzestano prześladowania sędziów sprzeciwiających się niszczeniu polskiego wymiaru sprawiedliwości, a w szczególności, by nie prowadzono przeciwko nim mających charakter szykany postępowań dyscyplinarnych.
Sprzeciwiamy się wprowadzaniu przez Ziobrę i jego popleczników wszelkich dalszych korekt wymiaru sprawiedliwości. Ci ludzie nie mają niezbędnej do tego legitymacji moralnej.
Domagamy się odejścia faksowych prezesów powołanych w miejsce odwoływanych bez uzasadnienia prezesów sądów mających oparcie w środowisku.
Sprzeciwiamy się niszczeniu polskiej prokuratury, wykorzystywaniu jej w politycznych celach. Sprzeciwiamy się prześladowaniu niezależnych prokuratorów przez delegowanie ich daleko od miejsca zamieszkania bez uwzględnienia ich sytuacji rodzinnej.
Chcemy, by Polska nie znajdowała się już dłużej pod pręgierzem Unii Europejskiej. Chcemy powrotu państwa prawa jako koniecznego wymogu demokracji.
Domagamy się rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Urząd prokuratora generalnego nie może być sprawowany przez polityka.
Polska nie zasługuje na Ziobrowy wymiar sprawiedliwości.
Domagamy się przywrócenia Trybunału Konstytucyjnego stojącego na straży Konstytucji. Magister Przyłębska musi odejść, a wraz z nią musi przepaść system Trybunału na usługach władzy.
Chcemy wolnych sądów w wolnej, demokratycznej i praworządnej Rzeczypospolitej.

dr hab. Bartłomiej Swaczyna — przewodniczący KOD Małopolskie:

Bezpośrednią przyczyną dzisiejszej demonstracji jest zapadły właśnie wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W wyroku tym TSUE odpowiedział na pytanie polskiego Sądu Najwyższego o to, czy Izba Dyscyplinarna SN spełnia cechy niezależnego sądu w świetle prawa europejskiego. Znaczenie tego pytania i udzielonej odpowiedzi wykracza jednak daleko poza Izbę Dyscyplinarną. Rozpatrując jej status TSUE zbadał bowiem także prawidłowość powołania i funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa, a pośrednio kilkudziesięciu nominacji sędziowskich w Sądzie Najwyższym i kilkuset w sądach powszechnych.
Dzisiejszy wyrok nie daje wprost odpowiedzi na te pytania. Trybunał sformułował jednak kryteria oceny, czy obsadzony w określony sposób sąd jest niezależny. Za kluczową z tego punktu widzenia uznał niezależność Krajowej Rady Sądownictwa od władzy ustawodawczej i wykonawczej. W tej kwestii za miarodajne uznano trzy okoliczności. Po pierwsze, powołując neo‑KRS skrócono czteroletnią kadencję jej poprzedniczki. Po drugie, po zmianach 23 na 25 członków KRS trafiło do niej z nadania sił politycznych, podczas gdy uprzednio aż piętnaścioro, czyli znacząca większość członków KRS, była desygnowana przez środowisko sędziowskie. Wreszcie po trzecie, występowanie nieprawidłowości w procesie powoływania neo‑KRS. To ostatnie kryterium wiąże się zapewne z niewykonaniem wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego nakazującego ujawnienie listy poparcia dla kandydatów do KRS.
Choć postawienie kropki nad „i” będzie należało do Sądu Najwyższego i sądów powszechnych orzekających w poszczególnych sprawach, zestawienie tych kryteriów prowadzi do konkluzji, że neo‑KRS nie spełnia wymagania dostatecznej niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej. W konsekwencji sąd obsadzony przez sędziów nominowanych z jej udziałem nie jest niezależnym sądem w rozumieniu prawa europejskiego. Dotyczy to nowej Izby Dyscyplinarnej, Izby Spraw Publicznych i Kontroli Nadzwyczajnej SN, które w całości zostały w wadliwy sposób wyłonione. Wadliwie zostali powołani także niektórzy sędziowie innych izb Sądu Najwyższego i około trzystu sędziów sądów powszechnych.
Jako obywatele demokratycznego państwa prawa musimy wobec takich okoliczności żądać niezwłocznego ustąpienia całej neo‑KRS, powstrzymania się wadliwie nominowanych sędziów od orzekania i jak najszybszego uzgodnienia regulacji KRS z prawem unijnym i polską Konstytucją.
Dzisiejszy wyrok TSUE przybliża nas do powstrzymania dewastacji polskiego wymiaru sprawiedliwości.