Plan Jarosława. Felieton Fryderyka Zolla (233)

Plan Jarosława. Felieton Fryderyka Zolla (233)

Jarosław wygłosił mowę, która zapewni mu upragnione miejsce w historii, choć nie takie, o jakim marzył. Trzeba przyznać, że zrobił wszystko, by wyglądało to jak pamiętne przemówienie generała, ale aspirując do roli Piłsudskiego, nawet do Jaruzelskiego nie dorasta. Generał, rozpoczynając wojnę polsko-jaruzelską, nie wzywał Polaków, by napadli na siebie nawzajem. Kaczyński do tego wezwał. Daje mu to absolutne pierwszeństwo wśród najgorszych postaci naszych dziejów. W jego przemówieniu kryje się jeszcze jedna obłudna podłość: zachęta do siłowej obrony Kościoła. To najgłębszy sens jego wypowiedzi. Kaczyński chce całą agresję skierować przeciw Kościołowi. Po co? Chodzi o odwrócenie uwagi od prawdziwego sprawcy zbrodni wyrządzonej narodowi: od PiS‑u i jego przywódcy. Ci ludzie próbują się schować za Kościołem, mając nadzieję, że jego mury wytrzymają napór i obronią Kaczyńskiego i jedyną sprawę, która ma dla niego wartość: jego władzę. Już słychać równy krok Straży Narodowej, młodzieżówek PiS‑u, związkowców wezwanych przez Piotra Dudę. Z przerażeniem myślę, czy Kościół się zorientuje i odrzuci tę zatrutą pomoc. Jeśli ją przyjmie, może tego nie przetrwać. Spostrzegł to prymas, Kaczyński może jednak liczyć na kilku służalczych wobec niego biskupów, którzy dla ratowania jego pozycji poświęcą Kościół. Nie pozwólmy Kaczyńskiemu schować się za Kościołem. To on to wszystko wymyślił, mamiąc głupców. To PiS stoi za całym tym złem. Nie zapominajmy o tym. Od odsunięcia PiS‑u od władzy zależy przyszłość naszego kraju. A przyszłość Kościoła zależy od odrzucenia tej wężowej pomocy.

P.S. przed chwilą zobaczyłem na Twitterze wpis Jana Śpiewaka, który udostępnił post z podobną konkluzją. Ten zamiar Kaczyńskiego jest jaskrawo oczywisty.


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!