Oświadczenie w sprawie rzekomego zakłócania spotkania w kampanii wyborczej do Senatu

Oświadczenie w sprawie rzekomego zakłócania spotkania w kampanii wyborczej do Senatu

Oświadczenie w sprawie wyroku dotyczącego działaczy oraz sympatyków Komitetu Obrony Demokracji w sprawie rzekomego zakłócania spotkania w kampanii wyborczej do Senatu, a także działań Ministerstwa Sprawiedliwości w Sądzie Okręgowym w Suwałkach.

Dzisiaj sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach wydał wyrok w sprawie pięciu członków Komitetu Obrony Demokracji obwinionych przez Policję o zakłócenie uroczystości otwarcia wystawy poświęconej Gen. Władysławowi Andersowi, w której to uroczystości udział brała kandydująca wówczas do Senatu córka generała Anna Anders. Sędzia Sądu Okręgowego utrzymał wyrok uniewinniający wobec dwóch osób, wobec pozostałej trójki przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Suwałkach, który już dwukrotnie w przeszłości uniewinnił wszystkich obwinionych.

Jacek Sowul sędzia Sądu Okręgowego, który 6 kwietnia br. uchylił już raz w całości orzeczenie Sądu Rejonowego. Stało się to po tym, jak według doniesień medialnych, to właśnie sędzia Jacek Sowul spędził kilka dni w Wilnie w towarzystwie Wiceministra Sprawiedliwości Łukasza Piebiaka, który dziś odpowiada za nominacje Prezesów Sądów z ramienia Ministerstwa Sprawiedliwości. Przypomnijmy, kilka dni temu sędzia Jacek Sowul został mianowany Prezesem Sądu Okręgowego, a dziś w Suwałkach to podległy mu sędzia wydał orzeczenie w sprawie obwinionych członków Komitetu Obrony Demokracji.

Mamy poważne przypuszczenia, iż stało się to, przed czym Komitet Obrony Demokracji przestrzega od wielu miesięcy. Istnieje uzasadniona obawa, że wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z kwietnia bieżącego roku był uzgodniony z urzędnikiem Ministerstwa Sprawiedliwości, a sędzia, który go wydał w nagrodę został mianowany prezesem Sądu Okręgowego.

Mamy uzasadnioną obawę, że Sąd Okręgowy w Suwałkach przestał być sądem niezależnym, a niektórzy jego sędziowie przestali być niezawiśli. To ewidentny przykład na to, że w sprawach politycznych, a z taką mamy w tym przypadku do czynienia, wyroki będą zapadały w siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, a nie w niezależnym sądzie, wydawane przez niezawisłych sędziów.

W specjalnym piśmie, które dziś przekażemy Ministerstwu Sprawiedliwości, żądamy ujawnienia wszelkich okoliczności związanych z pobytem sędziego Jacka Sowuli i wiceministra Łukasza Piebiaka w Wilnie, oraz informacji na temat mianowania sędziego Jacka Sowuli na prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach wraz z uzasadnieniem decyzji o awansie.

Jednocześnie deklarujemy pełną solidarność z naszą koleżanką i kolegami z Komitetu Obrony Demokracji, którzy są obwinieni w tej sprawie i deklarujemy im pełne wsparcie.

W naszym przekonaniu proces dewastacji niezależnego sądownictwa wszedł w nowy etap, skutkujący politycznymi wyrokami i tak jak dotychczas, będziemy z całą mocą przeciwko temu protestować.

Komitet Obrony Demokracji