Oda do radości. Felieton Fryderyka Zolla (378)

Oda do radości. Felieton Fryderyka Zolla (378)

Czy przyzwoicie jest śpiewać „Odę do radości”, gdy za naszą miedzą trwa wojna? Na Jaworów spadały bomby, a w domach polskiego pogranicza drżały szyby. Czy nie powinniśmy raczej śpiewać chorału „Z dymem pożarów”, który lepiej oddaje rzeczywistość?

Na Kijów, Mariupol, Charków, Mikołajów i dziesiątki innych miejsc w Ukrainie lecą bomby i rakiety. Każda z nich jest zbrodnią wojenną. A Europa patrzy. Putin paraliżuje nas strachem. Co będzie, jeśli poślemy samolot, jeśli zamkniemy niebo? Podzielone niebo nad naszymi głowami. Tu jest zakaz bombardowania, tam natomiast niech sobie Putin bombarduje. To nie nasza wojna – mówią politycy. Czy jest jakiś stopień ludobójstwa, przy którym przeciwstawimy się Putinowi? Czy będziemy ciągle kulić się ze strachu?

Jak śpiewać „Odę do radości”? Kilka lat temu stałem na głównym placu Tarnopola i śpiewałem ją razem z ukraińskimi studentami po ukraińsku. Wtedy też nie było mi całkiem do śmiechu. W Polsce od Europy odpychał nas Ziobro, Ukraina była daleko od Unii. Gdybyśmy wtedy mieli więcej odwagi, do obecnych wydarzeń pewnie by nie doszło. Ale skąd wziąć odwagę? Niech się Renault produkuje w Rosji, niech Auchan, Leroy Merlin i Decathlon handlują w najlepsze. Co tam bomby! Niech ciągną przez Białoruś tiry i miliardy za gaz i ropę. Finansujemy wojnę.

A jednak w niedzielę zaśpiewajmy „Odę do radości”. Będzie to oda o wielkim marzeniu, które obróci się wniwecz, jeśli po tym wszystkim będzie realizowane bez Ukrainy. Zaśpiewajmy ją przez łzy, bo jest to pieśni o solidarności ludzi, a nie o tchórzostwie polityków. Zaśpiewajmy o radości, za którą Ukraina musi płacić krwią. Zaśpiewamy wbrew oportunizmowi, cynizmowi i bredzeniu o wartościach. Na chwilę zamknijmy oczy, niech we śnie pojawi nam się zjednoczona Europa wolnych ludzi. Ta Europa, której wartości bronią najdzielniejsi z dzielnych Ukraińcy i Ukrainki.

  Wesprzyj Ukrainę poprzez Fundację im. Janusza Kurtyki!


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!