My z Polski Minus. Felieton Fryderyka Zolla (24)

My z Polski Minus. Felieton Fryderyka Zolla (24)

Jarosław Kaczyński oświadczył, że Polska minus te wybory przegrała. Zostawmy na boku ocenę wyniku wyborczego. Interesująca jest sama potrzeba dzielenia Polaków. Teraz dzieli się ich na tych z Polski plus i tych z Polski minus. Załóżmy, że rzeczywiście przegrała Polska minus. Czyli jaka Polska? Ta bez nienawiści do obcych, innych. Ta bez utraty szans edukacyjnych, którą wywołała deforma edukacji. Ta bez łamania ludziom kręgosłupów, jak to się dzieje w sądownictwie, policji, służbach, wojsku. Ta nieskłócona ze światem, otwarta na Europę. Ta bez rozbitej służby cywilnej. Ta bez dublerów w Trybunale i bez systemu dyscyplinarnego, który służy do sterowania sądami. Ta bez niekonstytucyjnej Krajowej Rady Sądownictwa i bez niekonstytucyjnych sędziów w Sądzie Najwyższym. Ta bez mediów przekształconych w tubę propagandową, a niegdyś publicznych. Ta bez nepotyzmu, wykorzystywania swojej pozycji do prywatnych przelotów za państwowe pieniądze i ta bez najwyższych urzędników nadzoru finansowego składających korupcyjne propozycje bankierom. Ta bez nieprzejrzystego życia publicznego, w którym utajnia się listy poparcia dla członków KRS. Ta bez legitymowania sędziów w trakcie rozprawy. Ta bez sterowanej przez władzę kultury i bez przejmowanych teatrów. Ta bez pochodzących z politycznego nadania dyrektorów muzeów i innych instytucji kulturalnych. Ta bez nieformalnego ośrodka dyspozycji politycznej, czyli władzy bez odpowiedzialności. Ta bez parlamentu przepychającego ustawy nocą, żeby nie rozświetlił ich dzień. Ta bez zagrożonych samorządów i bez nauki pozbawionej autonomii. Ta bez kopcących kominów. Ta bez dyskryminacji. To o tej Polsce minus mówi prezes. W pakiecie Polski plus otrzymujemy zdewastowane państwo. W jednym prezes się myli. Porażka Polski minus to klęska wszystkich Polaków. Niepodzielonych wydumanymi podziałami prezesa.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!