Murem za Igorem Tuleyą [RELACJA]

8 czerwca w Krakowie, Tarnowie, Oświęcimiu, Zakopanem, Olkuszu, Wadowicach, Suchej Beskidzkiej, Nowym Targu, Nowym Sączu i Myślenicach, manifestowaliśmy swoje wsparcie dla niezawisłych sędziów, a w szczególności dla sędziego Igora Tuleyi, który dzień później miał stawić się przed Izbą Dyscyplinarną SN. Na krakowskim rynku przemówili m.in. prof. Joanna Hańderek, sędzia Waldemar Żurek i prof. Fryderyk Zoll.

Prof. Zoll, wiceprzewodniczący małopolskiego KOD, mówił:

Po długiej przerwie gromadzimy się ponownie. Ograniczenia związane z pandemią nie pozwalają pokazać siły naszego protestu, ale nic nie ukryje naszego sprzeciwu i wściekłości. Trwa proces niszczenia państwa. Proces ten ma twarz Dudy, a umysł Kaczyńskiego. Ma też moralność Ziobry. Jutro będzie się rozstrzygać sprawa sędziego Igora Tulei. Państwo PiS‑u chce mu uchylić immunitet i ścigać go karnie, ponieważ Igor Tuleya to sędzia niezawisły, który jako jeden z pierwszych pokazał istotę PiS‑owskiego reżimu. Władza PiS‑u chciała ukryć swoje niekonstytucyjne działania w Sali Kolumnowej i nie może darować sędziemu Tulei, że w tej niezwykle ważnej sprawie nie orzekał skrycie, tylko jawnie, tak aby jego czynności były zrozumiałe dla społeczeństwa. Tej jawności nie sprzeciwił się nawet obecny na sali sądowej prokurator. Ściga sędziego Tuleję zależna od Ziobry prokuratura, a orzeka Izba Dyscyplinarna SN, wobec której Trybunał Sprawiedliwości UE wydał zarządzenie tymczasowe, zakazując jej orzekać w sędziowskich sprawach dyscyplinarnych. To wprawdzie nie jest taka sprawa, ale okoliczności są te same. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem, a jej członkowie ubrani w sędziowskie togi nie są sędziami. Jutro będzie się toczyć bezprawne postępowanie przed nielegalnym organem. Polska wychodzi w ten sposób z Unii, a to polskie wyjście będzie miało złowrogą twarz Ziobry. My, obywatele europejskiej, wolnej, demokratycznej Rzeczypospolitej, nie możemy na to pozwolić. Musimy obywatelskim nieposłuszeństwem, ale też kartką wyborczą, zaangażowaniem, udziałem w kontroli wyborów jasno opowiedzieć się po stronie demokracji. Każdy z nas jest teraz sędzią Igorem Tuleyą. Każdy z nas siedzi na ławie oskarżonych PiS‑owskiego czerezzwyczajnego Trybunału. Ale 28 czerwca mamy szansę odmienić nasz los. Los Polski. Ocalimy demokrację i rządy prawa. Jesteśmy dumni z sędziego Tulei, bo tacy jak on stoją na straży honoru polskiego sądownictwa. Jeden z publicystów bliskich PiS‑u nazwał Sąd Najwyższy ostatnim bastionem, który zaraz padnie. Nie, panie redaktorze. Każdy niezawisły sędzia jest takim bastionem. Bastionem jest każdy wolny obywatel. My jesteśmy bastionem. I on nie padnie. A kartką wyborczą uratujemy Polskę.

Protesty pod hasłem: Dziś Tuleya – jutro Ty odbyły się w kilkudziesięciu miastach w całej Polsce.