Ja nie słyszałam. Felieton Fryderyka Zolla (172)

Ja nie słyszałam. Felieton Fryderyka Zolla (172)

5.06.2020

Wicepremier i minister Emilewicz, która wczoraj stała w Sejmie pół metra od Kaczyńskiego wyzywającego opozycję od chamskiej hołoty, zapytana o ocenę zachowania prezesa odrzekła, że nie słyszała. Z taką odpowiedzią będziemy mieć do czynienia coraz częściej. „Nie wiedziałem”, „To nie ja, to premier” (Jacek Sasin o organizacji niewyborów). Różnego rodzaju wypieranie i przymykanie oczu to jeden z głównych sposobów uczestniczenia w procesie niszczenia państwa. Człowiek tkwiący w takiej strukturze, zadowolony z miejsca, które w niej uzyskał, racjonalizuje zło. Nie chce widzieć i nie chce słyszeć, bo to, co by zobaczył i usłyszał, wprowadziłoby go w dysonans. Nikt tego nie lubi, więc lepiej pozwolić chwili trwać i nie słyszeć padających obok słów. A one świadczą dobitnie nie tylko o samym prezesie, ale także o ludziach, którzy mu się podporządkowują. Więc, chwilo, trwaj, jesteś tak piękna!


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!