Duszność. Felieton Fryderyka Zolla(199)

Duszność. Felieton Fryderyka Zolla(199)

24.07.2020

Najsmutniejsza w całej sytuacji, w jakiej znalazła się Polska, jest duszność. Ostatnio rozmawiałem z kolegami z kilku uczelni i wiem, że wielu z nich zastanawia się, co dalej. Polska zmienia się znowu w to, czym – jak się wydawało – już przestawała być: w potwornie duszne miejsce. Kampanie przeciwko „ideologiom”, przeciwko różnorodności i praworządności odstraszają ludzi kreatywnych. Jak raportuje najnowsza „Polityka”, dzieci prawicowych polityków chodzą do szkół, w których uczą się otwartości na rozmaite kultury, a potem wyjeżdżają na Zachód i na ogół nie wracają. Moi koledzy też nie są pewni, czy można wciąż jeszcze oddychać pełną piersią w kraju „repolonizacji mediów”, dyscyplinarnego znęcania się nad sędziami, prób eliminowania samorządności, w kraju, w którym prokuratura realizuje polityczne zadania, a niegdyś publiczna telewizja przeobraża się w tubę propagandową rządu, w kraju praktycznie bez Konstytucji, w którym na serio rozważa się wypowiedzenie konwencji stambulskiej o przemocy wobec kobiet, w kraju, w którym minister Gliński przekształca sztukę w polityczne narzędzie wyrażania tego, co miłe dla władzy, a Kościół zatraca swój uniwersalizm, stając się przedziwną sektą teologii narodowej dryfującą poza Kościół powszechny. Ta wszędzie panosząca się duszność zabija wszelką kreatywność. Rząd prowadzi nas w otchłań zapyzienia, czego symbolem jest triumfujący premier, który z dumą ogłasza ograniczenie zasady praworządności. PiS uruchomiło procesy, za które Polska zapłaci niewyobrażalną cenę, a choć rachunki rozkładają się w czasie, nie będą przez to ani trochę mniej bolesne. Te wszystkie kampanie przeciw „krakówkowi” i „warszawce” to w rzeczywistości kampanie przeciw ludziom twórczym. Władza ma szansę odnieść tutaj autentyczny sukces. Ostatni zgasi światło.


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!