Czekam na więcej. Felieton Dariusza Szostka (14)

Czekam na więcej. Felieton Dariusza Szostka (14)

Konieczna jest dzisiaj odwaga, by przeciwstawić się złu i politycznej nagonce. Pragnę wierzyć, że taką odwagę wykazali sędziowie wadliwej, niekonstytucyjnie utworzonej Izby Dyscyplinarnej – że nie jest to realizacja scenariusza pisanego na zewnątrz. Po raz pierwszy od dawna w tunelu zabłysło światełko.

W kraju, w którym prawo jest przez instytucje państwowe bardzo często traktowane instrumentalnie, wybiórczo i z lekceważeniem, konieczna jest odwaga, by przeciwstawić się politycznej machinie. Taką odwagę wykazuje wiele osób poprzez manifestacje, prace KOD‑u, teksty krytyczne wobec władzy i inne działania. Odwagę wykazują sędziowie, orzekając zgodnie z przepisami prawa, a nie według politycznych potrzeb. Niezależni, choć szykanowani przez władzę, prawdziwie wolni, dają przykład swoją postawą. Wczoraj odwagę wykazali sędziowie drugiej strony – wadliwie powołani, wadliwie obsadzeni, w wadliwie utworzonej Izbie Dyscyplinarnej. Długość posiedzenia (ponad 20 godzin) w tak prostej sprawie świadczy, że nie był to dla nich wybór łatwy, i to nie ze względu na materiał dowodowy czy skomplikowaną procedurę. W wadliwej Izbie zasiada kilku moich byłych kolegów (pamiętam swoje zdumienie i niedowierzanie, gdy przed laty czytałem powoływany jej skład). Cieszę się, że ci ludzie podjęli decyzję, jaką powinni podjąć sędziowie. Pragnę wierzyć, że była to decyzja samodzielna, a nie – jak niektórzy piszą w komentarzach – podyktowana z zewnątrz. Czekam na kolejne takie posunięcia, skoro już w Izbie przejrzano (?) na oczy. I dziwne uczucie: cieszę się z tego, co powinno być standardem – cieszę się, że ktoś odważył się na coś, co w normalnych państwach jest oczywiste. Zwariowane czasy.


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!