Czarnek, Rydzyk a Boniecki. Felieton Dariusza Szostka (19)

Czarnek, Rydzyk a Boniecki. Felieton Dariusza Szostka (19)

Ks. Boniecki to nie jest Kościół katolicki czy chrześcijański, ale jakiś zbór neoprotestancki, bo nic wspólnego z Dekalogiem nie ma.

Przez ostatnie sześć lat przyzwyczaiłem się do tego, że nie powinienem się już niczemu dziwić. Z reguły mi się to udaje – ale nie dzisiaj. Nie miałem pojęcia, że ks. Boniecki oraz jego słuchane przeze mnie i czytywane słowa to neoprotestantyzm. Na szczęście minister, prof. Czarnek, mnie oświecił. Po tylu latach wreszcie wiem, dlaczego tak dobrze mi się dyskutuje z protestantami, a coraz gorzej z katolikami. Schizma polska ogłoszona. „Tygodnik Powszechny” nie jest katolicki, Boniecki nie jest katolikiem, wielu moich znajomych w związku z tym też nie wyznaje katolicyzmu. I wszystko jasne. W spisie powszechnym chyba wpiszę inne wyznanie niż katolickie (a może nawet inne niż chrześcijańskie, skoro według ministra protestanci nie są chrześcijanami), bo szacunku do ks. Bonieckiego się nie wyrzeknę.


Felieton jest wyrazem opinii autora. Nie prezentuje stanowiska ZR Małopolskie KOD.

Tekst wart skomentowania? Napisz do redakcji!